20 czerwca to wyjątkowa data w sercach kibiców Lechii Gdańsk. Tego dnia w 1984 roku doszło do pamiętnego zdobycia „Górki” przy Ejsmonda w Gdyni. „Górka nigdy nie była tak żółto-niebieska jak tego dnia biało-zielona” zwykło się mówić w Gdańsku.

Była przedostatnia kolejka rozgrywek II-ligowych, kiedy w Gdyni odbyły się Derby Trójmiasta. Lechia wygrała 4:1, co dawało jej awans do elity, a Arkę spuszczało do trzeciej ligi. Ponadto na trybunach doszło do wydarzeń, które do dziś są w pamięci najstarszych fanów z Gdańska.

Na około 1,5-godziny przed pierwszym gwizdkiem arbitra doszło do wydarzeń na trybunach. Kibice Lechii rozpoczęli szturm na „górkę”, a więc sektor dopingowy kibiców Arki. Za drugim razem się udało! „Górka” została opanowana, a kilkanaście minut później cały Gdańsk świętował awans do I ligi.

"Zdobycie "Górki", czyli to, czego nie udało się zrobić żadnemu klubowi poza Lechią. To był najbardziej charakterystyczny moment. Wiadomo, że górki już nie ma i niektórzy tego już nie zrozumieją. Bo nie zobaczą, jak ta górka wyglądała” – tak o meczu mówił kilka lat temu Sławek „Stary Parasol”. „20 czerwca 1984 roku, mecz w Gdyni, wygrany 4:1 i „Górka” biało-zielona. Nie może być nic piękniejszego. Najpiękniejszą chwilę w swoim życiu przeżyłem, także mogę umrzeć spokojnie. Byłem na tamtym meczu, widziałem, nie było to jakieś wymęczone 1:0, lecz 4:1. Lechii dawało to awans, a ich spuszczało do III ligi. Czy może być coś piękniejszego?” – tak wspominał je z kolei „Gebels”.

1984.06.20.arka lechia 1 4 b

 

Dziś od tych wydarzeń mija 39 lat! A za kilka miesięcy znów czekają nas derby!

źródło: własne