Nie ma na Lechii osoby jeżdżącej na wyjazdy, która nie znałaby Sojera. Od lat można go było spotkać prawie na wszystkich wyjazdach, czy to bliskich, czy dalekich, niezależnie od dnia i miesiąca, dzięki czemu przez wiele lat zaliczał komplety wyjazdowe.

Czytaj więcej: Pomagamy Sojerowi!