Dziś stowarzyszenie kibiców Lechii Lwy Północy wydały oświadczenie dotyczące oskarżeń klubu oraz samych wydażeń z Wilna
W odpowiedzi na oświadczenie klubu Lechia S.A. z dnia 15 lipca 2010 roku informujemy, co następuje:
Komunikat sugerujący opinii publicznej, że Stowarzyszenie jest organizatorem wyjazdu jest nieprawdziwy, ponieważ wszelkie uzgodnienia ze stroną litewską na temat warunków przybycia kibiców Lechii prowadził klub, który następnie informował o tym Stowarzyszenie.
Nasza rola ograniczyła się wyłącznie do przekazywania informacji uzyskanych od klubu i zachęcaniu ogółu fanów do odwiedzenia Wilna, a także wsparcia kibiców Wisły Kraków na meczu pucharowym w Szawlach. Należy w tym miejscu dodać, że w Wilnie każdy chętny mógł wejść na obiekt bez najmniejszego problemu, a bilety na mecz były sprzedawane wyłącznie na miejscu.
Jedynym przedsięwzięciem organizowanym przez Stowarzyszenie na Litwie było uroczyste złożenie wieńca od kibiców Lechii na grobie Matki i Serca Marszałka Piłsudskiego, które odbyło się 15 lipca o godzinie 13 na cmentarzu na Rossie. Uroczystość ta została bardzo pozytywnie przyjęta przez wileńskich Polaków, o czym świadczy całostronicowy materiał w piątkowym wydaniu Kuriera Wileńskiego. Wydarzenie to zresztą wpasowuje się w dotychczasowe patriotyczne inicjatywy Lwów Północy.
Ubolewamy na tym, że zamiast wspólnie ze Stowarzyszeniem tworzyć pozytywne wzorce zachowań, klub próbuje skierować całą odpowiedzialność w stronę Stowarzyszenia, które wielokrotnie podejmowało różne działania na rzecz pozytywnego kibicowania oraz poprawy wizerunku kibiców.
Jeżeli współdziałanie z klubem ma się odbywać poprzez poszukiwanie winnego w postaci Stowarzyszenia oraz kreowaniu dialogu poprzez oświadczenia, to nasze drogi diametralnie się rozmijają. Taka postawa klubu niewątpliwie uniemożliwia współpracę Stowarzyszenia z klubem na wszelkich możliwych polach współpracy.
Źródło: Lwypolnocy.pl