Mateusz Bąk, który wspinał się z Lechią od A-klasy do Ekstraklasy, bieżący sezon rozpocznie w barwach beniaminka Podbeskidzia Bielsko-Biała. Postanowiliśmy sprawdzić co u niego słychać.
LN: Jeszcze nie tak dawno planowałeś związać swoją przyszłość z Wisłą Płock. Co stanęło na przeszkodzie?
MB: Nie planowałem związać swojej przyszłości z Wisła Płock na bardzo długo. Poszedłem tam by się odbudować. Nie do końca mi się to udało, można powiedzieć ze przez moment wpadłem jeszcze w większa otchłań ale suma sumarum udało mi się wrócić do żywych.
LN: Jak czujesz się w Podbeskidziu? Czy reszta drużyny przyjęła cię dobrze?
MB: Czuję się bardzo dobrze. Górskie jak i morskie powietrze mi służy. Jestem jeszcze świeżakiem tutaj ale wiem ze z każdym dniem będzie lepiej.
LN: Nie będzie ci tęsko za trójmiastem, morzem?
MB: Na pewno będę tęsknił za swoim domem, rodziną, przyjaciółmi i widokiem Bałtyku ale spokojnie nie ma dramatu będę się starał przyjeżdżać choć na chwilę tak często jak to możliwe.
LN: Jak oceniasz swoje szansę występu w 23 kolejce Ekstraklasy na PGE Arenie przeciwko Lechii?
MB: 23 kolejka jest tak odległa przyszłością, że nie ma co gdybać. Wierzę, że zagram i tyle.
LN: Czy myślisz jeszcze o powrocie do Lechii, czy ten temat już jest raczej zamknięty?
MB: Często pojawia się taka myśl w mojej głowie. Na tą chwilę mam inne priorytety ale może będzie taki dzień, że wrócę jako czynny zawodnik do Lechii.
LN: Co sądzisz o liście z podziękowaniami od Andrzeja Kuchara, który pojawił się na oficjalnej stronie klubu?
MB: …
LN: Czy interesujesz się tym co dzieje się na Lechii, czy w wolnym czasie bywasz na T29 jak nie miałeś klubu?
MB: Interesuje się, rozmawiam z chłopakami, czytam, śledzę. Kocham Lechię więc to normalne.
LN:
Śledzisz pewnie sytuacje w innych klubach Ekstraklasy. Kto będzie faworytem w tym sezonie?
MB: Wisła
LN: Jak oceniasz wzmocnienia Lechii?
MB: Nie można oceniać wzmocnień przed sezonem. Nie mam zdania.
LN: Jak twoim zdaniem kibice Lechii powitają Mateusza Bąka w bramce przeciwnej drużyny?
MB: Mam nadzieję, że nie będą na mnie gwizdać :))