lechia

Na temat zagadnień związanych z działaniem PGE Areny rozmawiamy z koordynatorem do spraw marketingu Panem Markiem Kosińskim.

Na „ponownym” otwarciu stadionu w Poznaniu można było usłyszeć Stinga, na nowym obiekcie Śląska odbyła się walka bokserska Adamka z Kliczką oraz zagrał George Michael. Jakie wydarzenie pozasportowe odbyło się do tej pory na PGE Arena – cytując stronę pgearena.gdansk.pl „PGE ARENA Gdańsk to także scena gwiazd światowego formatu, widowisk i spektakli o niespotykanym dotąd rozmachu. Lokalizacja takiej sceny muzycznej na północy kraju stała się ogromnym atutem Gdańska.” ?

- Lechia Operator nie jest autorem wymienionej treści na stronie PGE Areny. Tą stronę tworzyła spółka BIEG 2012. Nowa strona stadionu z aktualnymi informacjami, za które będzie odpowiadała Lechia Operator zostanie uruchomiona niebawem (początek stycznia). Sezon na tego typu komercyjne imprezy na stadionie to czerwiec i lipiec. Trzeba też zauważyć, że podawane przez Państwa przykłady imprez są nietrafione w odniesieniu do PGE Areny. W obu przypadkach inicjatorami i sponsorami wspomnianych wydarzeń były odpowiednio miasta – Poznań i Wrocław. Zwracamy także uwagę na fakt, że Lechia Operator nie może sobie pozwolić na organizację imprez wysoce niedochodowych tylko dla celów wizerunkowych, a wszystkie wymienione w pytaniu przykłady miały taki charakter.

W jaki sposób Lechia Operator chce „imprezami pozasportowymi” rywalizować z Ergo Areną. W samym pierwszym roku istnienia tej hali zagrały tam takie gwiazdy jak: Lady Gaga, Ozzy Ozbourne, Erykah Badu, Jean Michael Jarre czy ostatnio Rammstain, niedługo będzie Michael Buble, a na PGE Arenie nie zagrał nikt – nie ma nawet żadnej zapowiedzi koncertu. Kasa, którą można zarobić przechodzi koło nosa - wielu kibiców Lechii z chęcią wybrałoby się przecież na Letnicę. Kiedy konkrety na temat pierwszego koncertu?

- Lechia Operator nie będzie konkurować z Ergo Areną. Na stadionie może odbyć się jeden lub dwa koncerty, na które przyjdzie przynajmniej 30.000 widzów. Mniejsza frekwencja nie gwarantuje opłacalności. Warto wspomnieć, że organizacja koncertów – podobnie jak na innych tego typu obiektach w Europie - nigdy nie będzie dla nas kluczowa dla prowadzenia opłacalnej działalności. W naszej działalności koncentrujemy się na meczach piłkarskich, działalności codziennej oraz imprezach biznesowych o mniejszej frekwencji. Przykładowo na stadionie Allianz Arena w Monachium w ciągu jednego roku są dwie imprezy pozasportowe z ponad tysiącem uczestników. Również tylko kilka imprez organizowanych jest dla od 500 do tysiąca osób, dla 300-500 osób takich imprez jest kilkadziesiąt, a dla poniżej 300 uczestników kilkaset. Ta ostatnia działalność przynosi najwięcej dochodów obiektowi w Monachium. Nie zapominajmy też, że latem na terenie Trójmiasta odbywa się kilka festiwali, rozgłośnie radiowe i stacje telewizyjne organizują cykle koncertów znanych wykonawców. Dlatego rynek nie jest łatwy. Na konkrety w sprawie pierwszego koncertu dziś jest zdecydowanie za wcześnie. Wydarzenia takie rzecz jasna będą, ale przy stosunkowo niewielkich możliwościach manewru w kalendarzu i myśląc o dużej frekwencji, nie jest oczywiste pogodzenie planów odpowiedniej skali gwiazd sceny muzycznej z możliwościami obiektu. Należy pamiętać, że duży koncert to kilka dni intensywnych prac przygotowawczych i co najmniej 7-8 dni - w najlepszym okresie dla wegetacji trawy - na odbudowę murawy po wykorzystaniu systemu jej zabezpieczenia.

Dlaczego Lechia Operator ma problemy ze sprzedażą miejsc biznesowych oraz lóż, we Wrocławiu nie mają aż takich? Co powoduje taką sytuację?

- Stadion we Wrocławiu ma obecnie porównywalne wpływy ze sprzedaży miejsc biznesowych do PGE Areny, choć tam sprzedano ich dwa razy więcej. Nie jest sztuką w rażący sposób obniżyć ceny, żeby udowodnić, że skutecznie prowadzi się sprzedaż tych produktów. Na gdańskim stadionie regularnie z pakietów biznesowych korzysta blisko dwustu gości i z każdą rundą będzie ich przybywać. Temat lóż jest bardziej skomplikowany, ponieważ w Gdańsku nie ma wielu central dużych firm krajowych, czy międzynarodowych. Bazujemy na biznesie lokalnym. Warto też pamiętać, że "połowa" wynajętych lóż na stadionie Legii (o czym pisze prasa), operującej na zupełnie innym rynku, to 13 sztuk na 30. Mimo tego jeżeli uda się nam sfinalizować rozmowy, które teraz toczymy, to będziemy umiarkowanie zadowoleni. Proces komercjalizacji wymaga czasu, cierpliwości oraz przyswojenia nowego produktu jakim są loże przez polski rynek. Feyenoord Rotterdam przez pierwszy sezon sprzedał na swoim stadionie komercyjnie dwie loże. My taki wynik osiągnęliśmy dużo wcześniej. Oczywiście nie zadowala nas obecna sytuacja ale wierzymy, że osiągniemy model, który sobie założyliśmy. Produkt i usługa nie jest jeszcze w Polsce znana i wymaga czasu na ulokowanie na rynku. Lechia Gdańsk jest w kontakcie z pozostałymi klubami w Polsce dysponującymi taką usługą na swoich stadionach i problem wszędzie jest podobny. Były inicjatywy wspólnej promocji lóż jako usługi w formie nie firmowanej przez jakikolwiek klub, mające budować świadomość stref prestige na nowoczesnych stadionach. Dodać należy, że z inicjatywą nie wyszła Lechia Gdańsk.

Jeśli na mecz ktoś chce przyjść musi na niego dojechać, a jest z tym cały czas spory problem. Płatne parkingi święcą pustkami i gdyby nie „plastikowa siatka” na podłożu można by spokojnie pograć w piłkę - tyle jest miejsca. Najbardziej zabawne jest zostawianie samochodów tuż przy parkingach na krawężnikach. To komicznie wygląda. Czy jest jakiś plan np. parking za darmo dla karnetowiczów?

- Będzie wprowadzona promocja dla karnetowiczów, ale bezpłatnego wjazdu na parking nie przewidujemy. Cały system został oddany do użytku przez wykonawcę pod koniec obecnej rundy, więc znikome były szanse wypromowania nowej usługi. Mamy świadomość, że ktoś kto raz pofatygował się po karnet nie będzie po trzech miesiącach jechał przez całe miasto, aby na dwa mecze zakupić wjazd parkingowy. Poza tym wszyscy byli przyzwyczajeni do bezpłatnego parkowania zarówno na starym stadionie, jak i podczas pierwszych imprez w Letnicy. Poprawa dojazdu do stadionu i zakończenie inwestycji drogowych wokół niego dodatkowo powinny wpłynąć na wzrost popularności parkingów stadionowych. Sam fakt odpłatności parkingów nie stanowi chyba problemu, biorąc pod uwagę standardy światowe oraz brak zaskoczenia koniecznością poniesienia takiego kosztu przez klientów w czasie wizyty np. w jakiejkolwiek galerii handlowej. System parkingowy, choć oddany z dużym opóźnieniem, został zaprojektowany w takiej formie już na etapie przygotowania inwestycji i trudno, aby teraz nie był wykorzystywany.

Co z przejściem „kładką” przez tory dla kibiców zmierzających z ulicy Kościuszki? Jak to wygląda obecnie- fan parkuje pod blokami w okolicach końca ulicy Kościuszki, idzie torami jakieś 250 – 300 metrów – wiadomo, że właściwa droga wiedzie od ulicy Żaglowej i Uczniowskiej, ale gigantyczna liczba fanów mając bliżej wybiera to rozwiązanie. Fani, czyli konsumenci narzekają i w końcu przestaną chodzić po tym błocie i przez to przestaną chodzić w ogóle.

- To pytanie do władz miasta. Lechia Operator nie jest dzierżawcą wspomnianego terenu. Poza tym proszę pamiętać, że w tej okolicy planowany jest peron SKM i będą tam kursować składy na mecze. Pytanie, czy przy okazji peronu zostanie wykonane przejście na obie strony torów. Ale to już pytanie do wykonawców.

Na PGE Arena będzie można bawić się w Sylwestra, można zdradzić jakieś szczegóły?

- Jest to impreza organizowana przez firmę Sports Hospitality, oficjalnego caterera na stadionie PGE Arena. Więc po szczegóły odsyłamy do organizatora i na stronę samego wydarzenia: www.sylwesternastadionie.pl

Źródło: własne / fot. Lechia.net