W styczniu 2024 roku rozpocznie się zimowe okienko transferowe. Lechia Gdańsk ma 9 zawodników, którzy mają kontrakty do 30 czerwca 2024 roku. Kto znajduje się na tej liście?
W piłce nożnej styczeń jest miesiącem, w którym rozpoczyna się zimowe okienko transferowe i w tym okresie kluby mogą kupować bądź sprzedawać zawodników. Zimowe okienko transferowe przeważnie zaczyna się na początku miesiąca, jednak w Polsce, tak samo jak w innych krajach Europy Środkowej, zostanie przesunięte o trzy tygodnie, bowiem zacznie się ono dopiero 23 stycznia i potrwa ono do 22 lutego. Pomimo tego, że do rozpoczęcia szału transferowego w styczniu pozostały ponad trzy tygodnie, to warto zobaczyć, którym zawodnikom Lechii kończą się kontrakty po zakończeniu sezonu.
W Lechii Gdańsk jest 9 piłkarzy, którzy mają kontrakty obowiązujące do 30 czerwca 2024 roku. Sześciu zawodnikom wygasają umowy po zakończeniu rozgrywek, a trzech z nich występuje na zasadzie wypożyczenia.
Najważniejszym piłkarzem z tej grupy zawodników, którym kończą się kontrakty po sezonie 2023/24, niewątpliwie jest kapitan zespołu Rifet Kapic. Bośniak zaliczył bardzo przeciętny początek w Lechii, jednak po tym jak przejął opaskę kapitańską po kontuzji Luisa Fernandeza, jego forma znacznie się poprawiła, zwłaszcza w meczach z Polonią Warszawa, kiedy zaliczył asystę i z GKS-em Tychy, w którym zdobył premierową bramkę dla Biało-Zielonych. Rifet Kapic występuje na zasadzie wypożyczenia z łotewskiej Valmiery, które ma potrwać do końca czerwca. Jeszcze gorzej swoją przygodę z Lechią rozpoczął Bogdan Sarnawski, kiedy na starcie rozgrywek zdarzało mu się popełniać błędy. Dla ukraińskiego bramkarza podobnie jak dla Rifeta Kapica, wyjazdowe spotkanie z Polonią Warszawa (1:0) było dla niego przełomowe, ponieważ w ostatniej minucie obronił rzut karny Szymona Kobusińskiego. Od tamtej pory Bogdan Sarnawski prezentował wysoką formę, bowiem rundę jesienną Fortuna I Ligi zakończył z ośmioma meczami bez puszczonej bramki i został bramkarzem jesieni w tych rozgrywkach. Jeszcze niedawno kibice domagali się nowego bramkarza, a teraz nie wyobrażają sobie zespołu bez byłego golkipera Szachtara Donieck.
Dawid Bugaj pod koniec lipca został wypożyczony do Lechii ze SPAL Ferrara i jest jednym z ważnych zawodników Biało-Zielonych, bowiem wystąpił w 15 meczach we wszystkich rozgrywkach (14 z nich zagrał w lidze). W kontrakcie jest zawarta opcja wykupu, jednak należy zwrócić uwagę, że 19-latek jest perspektywicznym zawodnikiem i jego wartość transferowa z racji na dobrą formę może znacznie wzrosnąć (obecnie wg. Transfermarkt jest wart 200 tys. Euro). Tyle samo występów na koncie ma Jakub Sypek, który jako rezerwowy ma na koncie trzy asysty na zapleczu Ekstraklasy. Zawodnik urodzony w Nysie prawdopodobnie po zakończeniu sezonu wróci do Widzewa, z którego jest wypożyczony. Można też się spodziewać jego wykupienia, ponieważ po pierwsze jest on cennym zawodnikiem, a po drugie Widzew nie jest klubem, który stawia na młodych zawodników.
Conrado zaczął ten sezon jako podstawowy zawodnik, jednak aktualnie leczy kontuzję, a po raz ostatni na boisku pojawił się 1 października w meczu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (0:0). Brazylijczyk łącznie wystąpił w 11 spotkaniach i raz asystował i żeby zarobić na jego sprzedaży pieniądze, to klub musi przedłużyć z nim jak najszybciej umowę, bo inaczej odejdzie za darmo. W letnim okienku transferowym był dobry moment, ponieważ po spadku Lechii z Ekstraklasy Conrado cieszył się dużym zainteresowaniem klubów z Ekstraklasy m.in. Cracovii czy Rakowa Częstochowa oraz był na celowniku występującego w MLS St. Louis City.
Brazylijczyk jest jednym z trzech piłkarzy, którzy występowali w zeszłym sezonie w Ekstraklasie w Lechii Gdańsk, bowiem do tego grona zaliczają się Dusan Kuciak oraz David Stec i obaj trenują indywidualnie. Jednak sytuacja każdego z nich jest inna, ponieważ Dusan Kuciak został odsunięty od drużyny i czeka na zakończenie kontraktu, natomiast David Stec nadal leczy kontuzję.
Kontuzjowany jest także urodzony w 2004 roku Bartosz Brylowski, który czeka na debiut w Lechii Gdańsk. Na boisku w tym sezonie nie pojawił się także o rok młodszy Dominik Lemka. Mało prawdopodobne, że ich wygasające kontrakty pod koniec czerwca zostaną przedłużone.
Piłkarze, którym kończą się kontrakty 30 czerwca 2024 roku:
- Rifet Kapic - 19 meczów, 1412 minut, jedna bramka i jedna asysta
- Bogdan Sarnawski - 17 meczów, 1530 min, 14 wpuszczonych bramek, 8 czystych kont
- Dawid Bugaj - 15 meczów, 1227 min
- Jakub Sypek - 15 meczów, 386 min, 3 asysty
- Conrado - 11 meczów, 699 min, 1 asysta
- Dusan Kuciak - bez występu
- David Stec - bez występu
- Bartosz Brylowski - bez występu
- Dominik Lemka - bez występu
źródło: własne