- Mieliśmy w tym sezonie lepsze i gorsze momenty, ale koniec końców zajmujemy czwarte miejsce w lidze, co - myślę - jest niezłym wynikiem - mówi Michał Nalepa.
Dzięki wygranej we Wrocławiu (2:1) zespół Lechii zajął czwarte miejsce w PKO Ekstraklasie. Biało-zieloni przystępowali do rywalizacji w grupie mistrzowskiej z 8. pozycji. - Uważam, że w grupie mistrzowskiej graliśmy nieźle, na pewno lepiej niż we wcześniejszych trzydziestu kolejkach, chociaż oczywiście parę punktów nam uciekło - powiedział Michał Nalepa.
Teraz jednak wszyscy skupiają się na finale Pucharu Polski, który zostanie rozegrany już w najbliższy piątek na Arenie Lublin. - Wiadomo, że w taki mecz dużo lepiej wchodzi się po zwycięstwie - kontynuował obrońca Lechii.
27-latek jest oczywiście pewniakiem do gry w finale przeciwko Cracovii, ale na paru pozycjach cały czas trwa rywalizacja. W ostatnich meczach z bardzo dobrej strony pokazał się m.in. Omran Haydary. - Trener na pewno ma już w głowie skład na mecz finałowy, natomiast zawodnicy, którzy zagrali we Wrocławiu, dali mu sygnały, żeby i o nich pomyślał w kontekście piątkowego meczu - zakończył Nalepa.
źródło: CANAL+ / własne