Lechia skróciła wypożyczenie Jaroslava Mihalika z Cracovii, które pierwotnie miało obowiązywać do końca obecnego sezonu. Słowacki skrzydłowy przenosi się do Sigmy Ołomuniec, dziewiątego zespołu ligi czeskiej.
Mihalik w dalszym ciągu marzy o wyjeździe na mistrzostwa Europy wraz z reprezentacją Słowacji, a zagwarantuje mu to wyłącznie regularna gra w klubie. W Lechii nie mógł na to liczyć, a sprawę przesądziły dwa wiosenne mecze z Jagiellonią Białystok i Wartą Poznań, w których nawet nie tyle, że nie zagrał, co zabrakło dla niego miejsca w meczowej kadrze.
W obecnym sezonie Mihalik rozegrał w barwach Lechii niespełna 400 minut w lidze i pucharze. Strzelił jednego gola... w ostatnim meczu 2020 roku przeciwko Cracovii.
Nie spełnił pokładanych w nim nadziei, zdecydowanie częściej irytował niż czarował. Trudno się dziwić, że podjęto decyzję o rozstaniu.
źródło: własne