Adam Duda zdobył swoją 5 bramkę wiosną. Co na to napastnik biało-zielonych?
- To było wejście smoka i chyba nic więcej nie trzeba dodawać - mówił "Dziennikowi Bałtyckiemu" Duda schodząc z boiska w Łodzi. - Nie pamiętam teraz czy to był mój pierwszy kontakt z piłką czy któryś z kolei. Ważne że wszedłem na boisko i szybko strzeliłem bramkę. To mi było potrzebne, a ta sztuka udała mi się w tym sezonie nie pierwszy raz po wejściu do gry z rezerwy.
Duda zdobył bardzo ważną bramkę. Pomogła Ona drużynie odnieść zwycięstwo w spotkaniu ekstraklasy po ponad 2 miesiącach przerwy.
- To zwycięstwo było nam bardzo potrzebne. Nie pamiętam już od ilu spotkań nie mogliśmy wygrać. Cel uświęca środki, a naszym celem w tym meczu była wygrana - nie ukrywał Duda.