Mateusz Borek wyraża swoją opinię na temat "nowej" Lechii Gdańsk..

Zapytany przez "Przegląd Sportowy" o swoje zdanie na temat transferów, odpowiada :

Widać, że nowi właściciele klubu mają kompleksowy biznesplan. Chcą w końcu przyciągnąć kibiców na trybuny PGE Areny. W regionie z biało-zielonymi identyfikuje się około milion osób, a frekwencja na meczach ekstraklasy rzadko przekracza 15 tysięcy. Sprowadzenie znanych piłkarskich nazwisk powinno ten problem rozwiązać. Transfery Zaura Sadajewa i Macieja Makuszewskiego z Tereka Grozny, sprowadzenie Adłana Kacajewa, próby przywrócenia do poważnej piłki wciąż przecież młodych Daniela Łukasika i Ariela Borysiuka – to wszystko w moim mniemaniu ruchy, które wywindują Lechię w górę. Nowi właściciele słusznie wnioskują, że sprowadzenie byłych i przyszłych reprezentantów Polski nie tylko podniesie atrakcyjność Lechii dla kibiców, ale też pozwoli znacząco podnieść poziom piłkarski. W dodatku dzięki współpracy z funduszem inwestycyjnym blisko związanym z Benfiką Lizbona biało-zieloni zapewniają sobie również możliwość korzystania z bardzo utalentowanych graczy, którzy może jeszcze dziś nie są gotowi do gry w Lidze ZON Sagres, ale za kilka lat mogą zostać gwiazdami światowego futbolu. Spodziewam się, że właśnie obserwujemy powstawanie nowej polskiej potęgi piłkarskiej, drużyny, która przez lata powinna się liczyć w walce o krajowe trofea. Od początku nowego sezonu ekstraklasy ten zespół powinien pokazać nową jakość, bo nie wierzę w tak zwany czas na zgranie się ze sobą. Jak ktoś potrafi grać w piłkę, to dwa tygodnie treningu taktycznego i dobre przygotowanie fizyczne powinno w zupełności wystarczyć do pokazania swoich możliwości. Jedyne, co może im stanąć na przeszkodzie, to brak dobrego trenera. Nie twierdzę, że Quim Machado nie ma wystarczających kompetencji, ale po prostu nie znam warsztatu nowego szkoleniowca na tyle, żeby móc być z miejsca do niego przekonanym. Jeśli on wykona dobrze swoją robotę, to polska stolica piłkarska może przenieść się do Trójmiasta.

foto: babol.pl

źródło: PS