W nasze ręce trafił prawdziwy rarytas. Zeszyt kibica Lechii Gdańsk prowadzony od roku 1956! Tak, to prawdziwy skarb. Z jednej strony to dokumentacja występów biało-zielonych na arenie piłkarskiej, z drugiej strony niezwykle cenna pamiątka, dla każdego, kto taki zeszyt prowadził. Młodsi kibice nawet pewnie nie wiedzą, o co chodzi. Spróbujemy zatem choć trochę rozjaśnić temat.
Wielu z kibiców Lechii Gdańsk (oczywiście w innych klubach było podobnie), szczególnie w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych spisywało w zeszytach (zazwyczaj formatu A-4) wszystkie wyniki drużyny piłkarskiej. Dodatkowo do takich zeszytów wklejane były wycinki z prasy z relacjami z meczów, tabele a czasem również bilety.
I to właśnie dzięki takiej pracy kilku z Was zapoczątkowaliśmy tworzenie naszego archiwum prasowego kilkanaście lat temu.
Niestety, o ile lata 80-te i 90-te są dość dobrze udokumentowane, gdyż wiele osób prowadziło takie dokumentacje, to gdy chcemy dotrzeć do wcześniejszych sezonów, robi się problem. Tu z kolei bardzo cenne okazują się zeszyty, które prowadzili sami piłkarze.
Pod koniec roku jeden z kibiców wsparł naszą ZRZUTKĘ. Wybrał sobie gadżet w postaci naszego kubka i jak się okazało podczas rozmowy, jest kibicem Lechii Gdańsk od roku...1956!
Pan Jerzy Czarniecki, gdy dowiedział się, że badamy historię Lechii, postanowił podzielić się z nami swoim skarbem, czyli zeszytem z wycinkami od roku 1956!!!
Tego się naprawdę nie spodziewaliśmy.
Zamieszczamy tutaj kilka stron z tego zeszytu. Reszta materiałów zasili oczywiście nasze archiwum prasowe. Te kilka zdjęć, mamy nadzieję rozjaśni młodzieży, na czym takie zeszyty polegały.