Wakacyjne spotkanie z Wiślakami

Po wtorkowym treningu piłkarze Białej Gwiazdy spotkali się w dziećmi z Gdańska oraz podkrakowskich Sieborowic.

Mali kibice z Gdańska spędzają wakacje w Małopolsce dzięki współpracy Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków i Stowarzyszenia Kibiców Lechii Gdańsk „Lwy Północy”. Po locie balonem, wizycie w aquaparku i zwiedzaniu Wadowic przyszedł czas na spotkanie z piłkarzami Białej Gwiazdy.

W pawilonie medialnym klubu zjawiła się grupa około 30 dzieci, zarówno z Gdańska, jak i z Sieborowic. Towarzyszyli im opiekunowie oraz przedstawiciele SKWK. „Witam wszystkich. Cieszymy się, że jesteście z nami. Mamy nadzieję, że to spotkanie będzie takim miłym akcentem podczas waszych wakacji w Krakowie” – przywitał dzieci trener Maciej Skorża.

Wizyta dzieci przy Reymonta 22

{begam}pub-6500481139110168/8441006088{/begam}

Mali kibice mieli okazję do tego, by zadawać pytania piłkarzom. „Zapytajcie się Pawła, czy odejdzie z Wisły” – żartował trener Skorża. Radosław Sobolewski przyznał, że gry na stadionie w Sosnowcu nie da się porównać z meczami przy Reymonta 22. Trener Bahr natomiast opowiedział krótką bajeczkę o lwie i myszce, która dziwiła się, co też lew je, że jest taki duży. „Chcecie zostać piłkarzami, to musicie dbać o dietę” – przestrzegał.

Potem był czas na robienie wspólnych zdjęć oraz zbieranie autografów. Dzieci chciały też porozmawiać z piłkarzami i trenerem na osobności. Jeden z chłopców podszedł do trenera Skorży i zdradził mu, że chciałby zostać w przyszłości trenerem. Prosił szkoleniowca o rady i pytał, jak sobie radzić z drużyną.