- Cel był jasny. Wyjść wysoko, wygrać pewnie mecz. Pniemy się w górę tabeli. Mamy dobrą pozycję, żeby zimę spędzić w dobrych nastrojach - powiedział Sławomir Peszko po wygranej z Wisłą Płock (2:0).

Mecz z Wisłą Płock kolejny raz pokazał, że Karol Fila i Sławomir Peszko tworzą zgrany duet. To po ich składnej akcji prawą stroną boiska padła bramka na 1:0. Po meczu Peszko nie szczędził komplementów młodszemu koledze. - Karol się rozwija i szkoda będzie go żegnać za niedługo. Podejrzewam, że po kolejnej dobrej rundzie wyjedzie i tego mu wszyscy życzymy – powiedział Peszko.

Dla biało-zielonych było to trzecie z rzędu zwycięstwo w PKO Ekstraklasie. Jeszcze przed przerwą zimową piłkarze Lechii zagrają z Jagiellonią i Rakowem Częstochowa. - Mamy taki terminarz, że jeszcze trochę punktów możemy zdobyć i znaleźć się w pierwszej czwórce przed końcem rundy, a w nowym roku atakować z dolnej pozycji - dodał Peszko.