Krótkiego wywiadu dla oficjalnego serwisu Lechii udzielił nowy napastnik Biało - Zielonych - Piotr Grzelczak. Zobaczcie co miał do powiedzenia.
Dość późno udało ci się dołączyć do zespołu Lechii. Będziesz gotowy do gry już w pierwszym, wiosennym meczu?
- Nie ma mowy o odpuszczaniu, przyjechałem tutaj, aby już w sobotnim meczu pomóc Lechii w zdobyciu trzech punktów.
Znałeś kogoś ze swojej nowej drużyny przed przyjazdem?
- Znam zawodników, graliśmy przeciwko sobie, z Marcinem Pietrowskim grałem też w reprezentacji młodzieżowej.
W Lechii będziesz musiał zmierzyć się z dużą presją. W rundzie jesiennej zespół zdobył mało bramek, ty między innymi masz to zmienić.
- To normalne, że napastnika rozlicza się ze strzelonych bramek. Mam nadzieję, że trener będzie na mnie stawiać, a ja będę się rewanżował zdobywanymi golami. Liczę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej i szybko wkomponuję się w zespół. Chcę wypaść jak najlepiej.
Jak wyglądały twoje przygotowania do rundy wiosennej, bo ćwiczyłeś jeszcze ze swoim poprzednim klubem?
- Żadnego treningu nie opuściłem, grałem w czterech z pięciu springów, więc jestem przygotowany.
Z trenerem Janasem miałeś okazję już pracować. Jakie są twoje oczekiwania związane z przyjazdem do Gdańska?
- Cieszę się z tego, że jestem już w Gdańsku. Rzeczywiście miałem już okazję wcześniej pracować z trenerem Janasem. Więc myślę, że pomoże mi szybko zaaklimatyzować się w drużynie i czekam już na sobotni mecz.
Źródło: lechia.pl / własne