35-letni Wojtkowiak ostatnio był związany z Lechią Gdańsk, gdzie trafił w styczniu 2015 roku, wracając z niemieckiego TSV 1860 Monachium. Latem 2018 roku został, przez sztab szkoleniowy Lechii przesunięty do rezerw, w których rozegrał 19 meczów ligowych i 2 pucharowe.
Wojtkowiak to człowiek związany z Lechem. Trafił do niego po przejęciu licencji Amiki Wronki i został na długie 6 lat. Świętował mistrzostwo i Puchar Polski. Był nawet kapitanem zespołu. W sumie w Lotto Ekstraklasie zagrał 215 spotkań, a do tego dołożył 24 mecze w reprezentacji Polski i wyjazd (nie zagrał ani minuty) na Euro 2012.
Tak doświadczona osoba ma teraz wspomóc Lecha II w II lidze. Początkowo spekulowano, że Wojtkowiak zakończy karierę i skupi się na trenowaniu młodzieży w Poznaniu, ale dostał ofertę pokopania jeszcze i bycia jednym z liderów rezerw Lecha na drugoligowym poziomie. Przystał na to, więc zobaczymy go jeszcze na boiskach.
- Grzegorz Wojtkowiak będzie pełnił w drużynie taką samą rolę, jak Dariusz Dudka. Będzie pomagał we wprowadzaniu młodych graczy do piłki seniorskiej i będzie ostoją w tej szatni służącą sporym doświadczeniem z gry w za granicą czy w reprezentacji Polski - mówi Krzysztof Kaźmierczak kibic Kolejorza.
źródło: futbol.pl / własne