Jaką Lechię zobaczymy przeciwko Lechowi?
Piłkarze Lechii wracają do ligowej rywalizacji po przerwie reprezentacyjnej. W sobotę o godz. 17.30 biało-zieloni zagrają na Stadionie Energa Gdańsk z Lechem Poznań.
Jaroslav Mihalik: W Gdańsku jest lepsze powietrze niż w Krakowie
Słowak zamienił Kraków na Gdańsk i ma nadzieję, że wszystko co złe, już za nim. Jaroslav Mihalik w Cracovii był skonfliktowany z prezesem i nie miał żadnych szans na grę. Przejście do Lechii ma być dla niego nowym początkiem.
Przyjdź na dzień otwarty w Muzeum Lechii
W sobotę 7 września zapraszamy na darmowe zwiedzanie muzeum Lechii Gdańsk i spotkanie z piłkarzami biało-zielonych.
Podsumowanie okna transferowego. Spełnienie czy niedosyt?
W letnim okienku transferowym do Lechii dołączyło pięciu nowych zawodników. Dwóch skrzydłowych, środkowy pomocnik, środkowy obrońca i boczny obrońca. No i najważniejsze - z klubu nikt nie odszedł. Do pełni szczęścia zabrakło jedynie napastnika, który zwiększyłby rywalizację z przodu i dał większe pole manewru trenerowi Piotrowi Stokowcowi.
Transfer last minute! Jaroslav Mihalik nowym piłkarzem Lechii
W ostatnim dniu letniego okienka transferowego do Lechii dołączył słowacki skrzydłowy Jaroslav Mihalik. Został wypożyczony do Lechii z Cracovii do końca sezonu 2019/20. W umowie jest jednak opcja pierwokupu.
Gorszy start Lechii niż przed rokiem
Dziewiąte miejsce po siedmiu kolejkach nie satysfakcjonuje nikogo związanego z Lechią. Dokładnie rok temu o tej porze biało-zieloni byli liderem, więc to nie może dziwić. Tym niemniej ostatni mecz z Piastem Gliwice pokazał, że jest światełko w tunelu i po przerwie na reprezentacje gdańszczanie mogą zacząć marsz w górę tabeli.
Lukas Haraslin: W przeszłości grałem jako napastnik
W sobotnim meczu z Piastem Gliwice jako ten najbardziej wysunięty napastnik zagrał Lukas Haraslin. Była to dość zaskakująca decyzja trenera Piotra Stokowca, bo Słowak po raz ostatni grał na tej pozycji w drużynach młodzieżowych.
- To był plan konkretnie na to spotkanie - powiedział trener Piotr Stokowiec.
Trudno powiedzieć czy plan wypalił, gdyż Lukas Haraslin nie należał do najlepszych zawodników tego meczu. Lechia wygrała, to fakt, natomiast Słowak poza zmarnowaniem jednej bardzo dobrej sytuacji raczej nie wyróżnił się niczym szczególnym. - Widziałem, że obrońca czeka aż pójdę na prawą nogę. Dlatego chciałem pójść w drugą stronę. Niestety za bardzo się wyrzuciłem do boku i musiałem strzelać z ostrego kąta. Jestem coraz bliżej strzelenia gola i mam nadzieję, że już w kolejnym meczu trafię do siatki - przyznał Haraslin, który w Gliwicach zagrał jako napastnik.
- Jest to trochę inna pozycja niż na boku pomocy, ale nie była to dla mnie nowość. Grałem na "dziewiątce" w drużynach młodzieżowych. Jestem zawodnikiem ofensywnym i nie ma dla mnie żadnej różnicy czy jest to na środku ataku czy na boku. Nie było łatwo walczyć z Urosem Korunem, bo jest wyższy i dobrze zbudowany. Moim zdaniem było wybieganie za plecy obrońców - podsumował skrzydłowy Lechii.
źródło: własne
Dusan Kuciak: Denerwuje mnie to, że nie zagraliśmy na zero z tyłu
Słowacki bramkarz był jednym z najlepszych piłkarzy Lechii w Gliwicach. Dwoił się i troił, a niektóre interwencje należały do tych z wyższej półki. - Ja bym nie przesadzał z tymi ocenami, bo od tego jestem, by coś obronić na tej bramce - powiedział po wygranym meczu z Piastem (2:1) Dusan Kuciak.
Oceny za Piasta. Augustyn do reprezentacji?
Bardzo mądrze zagrała Lechia w Gliwicach. Stanęła za podwójną gardą, zneutralizowała mocne punkty Piasta, samemu zadając dwa nokautujące ciosy. Cały zespół może po tym spotkaniu chodzić z podniesionymi głowami. Oceny w skali 1-10.
Stokowiec: Cieszę się, że podnieśliśmy rękawicę i utrzymaliśmy wynik
- W pierwszej połowie ujrzeliśmy dużo piłkarskiej jakości. W drugiej na boisku dominowały cechy wolicjonalne i trochę te proporcje między ofensywą i defensywą zostały zachwiane. W skrócie – myślę, że mecz mógł się podobać. Było w nim sporo sytuacji bramkowych, nie brakło w nim również kontrowersji i dramaturgii - trener Lechii Gdańsk opisał przebieg spotkania.