Runda jesienna w wykonaniu piłkarzy Lechii Gdańsk jest bardzo udana, jednak może być jeszcze lepsza, ponieważ do rozegrania pozostały jeszcze dwie rywalizacje z rundy wiosennej. Gdańszczanie potrzebują minimum jednego zwycięstwa i wpadki Rakowa, aby zapewnić sobie miejsce na podium podczas przerwy zimowej. Czy Lechia będzie w stanie wygrać z Jagiellonią?
Lechia Gdańsk
W ostatniej kolejce piłkarze Lechii Gdańsk przełamali się po serii 2 meczów bez zwycięstwa. Gdańszczanie na swoim obiekcie wygrali z Rakowem Częstochowa 3:1. Trzy punkty w tej rywalizacji były kluczowe, szczególnie że wcześniej Biało-Zieloni przegrali na wyjeździe z Pogonią Szczecin i zremisowali ze Stalą Mielec.
Statystyki wskazują, że w obecnej kampanii Lechia Gdańsk przegrała zaledwie 3 rywalizacje. W tym miejscu warto podkreślić, że dwie z nich miały miejsce na boiskach Ekstraklasy, a jedna w Pucharze Polski. Jednocześnie Biało-Zieloni są niepokonani w meczach domowych od początku sezonu. Takie liczby wskazują na to, że Lechia Gdańsk będzie zdecydowanym faworytem nadchodzącego spotkania z Jagiellonią Białystok.
Minusem w grze tego zespołu w ostatnich tygodniach jest postawa w defensywie, nad którą bez wątpienia podopieczni Tomasza Kaczmarka muszą mocno popracować. Lechia Gdańsk straciła aż 9 bramek w 3 poprzednich rywalizacjach, a ostatnie czyste konto zanotowała 30 października w wyjazdowym starciu z Wartą Poznań. Trzeba jednak pochwalić ten zespół za grę w ofensywie, ponieważ w każdym meczu pod wodzą nowego trenera Lechia zdobyła przynajmniej jednego gola. Jedynym spotkaniem tego sezonu, w którym Gdańszczanie nie znaleźli drogi do siatki, jest wyjazdowe starcie z aktualnym liderem tabeli, czyli Lechem Poznań.
W tym sezonie Lechia Gdańsk dwukrotnie zmierzyła się z Jagiellonią w meczu wyjazdowym. Spotkanie Ligowe w Białymstoku zakończyło się podziałem punktów, natomiast w rozgrywkach Pucharu Polski lepsza okazała się drużyna Biało-Zielonych, która wygrała 1:3.
Jagiellonia Białystok
Z pewnością nie takiej rundy jesiennej oczekiwali kibice Jagiellonii Białystok. Po piłkarzach prowadzonych przez Ireneusza Mamrota, kibice oczekiwali znacznie więcej. Fakty są jednak takie, że w tym momencie zespół z Białegostoku plasuje się dopiero na 12. pozycji w ligowej tabeli. Jaga wywalczyła do tej pory tylko 21 punktów, co daje jej 9 oczek przewagi nad strefą spadkową. Spory wpływ na tak negatywną sytuację tego zespołu miały porażki w 2 ostatnich kolejkach. Wystarczy przypomnieć, że Jagiellonia przegrała w wyjazdowym starciu z Legią Warszawa, a także uległa Górnikowi Łęczna na swoim boisku w ostatniej kolejce.
Ostatnie spotkanie tego zespołu z pewnością nie napawają kibiców optymizmem. Pozytywną wiadomością mogą być jednak statystyki meczów bezpośrednich w Gdańsku z najbliższym rywalem. Jagiellonia nie dała się pokonać w 2 ostatnich delegacjach do Gdańska, a dodatkowo w ostatnim sezonie zaliczyła zwycięstwo.
Piętą achillesową Jagiellonii Białystok w obecnej kampanii jest gra w meczach wyjazdowych. Zawodnicy prowadzeni przez Ireneusza Mamrota do tej pory rozegrali 7 rywalizacji, z których przywieźli zaledwie 5 punktów. Na taki bilans składają się 4 porażki, 2 remisy i 1 zwycięstwo.
Przy analizie tej rywalizacji trzeba również wspomnieć o bardzo słabej grze w defensywie w wykonaniu Jagiellonii Białystok. Do tej pory ta drużyna straciła 25 bramek w 17 rozegranych meczach. Interesująco prezentuje się również statystyka, która wskazuje, że zespół z Białegostoku w każdym z ostatnich 7 meczów przynajmniej jeden razy wyjmował piłkę z własnej siatki.
Bonusy bukmacherskie i typy od Zagranie.com?
Gdzie można odnaleźć typy dnia oraz bonusy bukmacherskie na Ekstraklasę, a także inne ligi zagraniczne? Wszystko wskazuje na to, że na stronie takiej jak zagranie.com. To właśnie tam pojawiają się codzienne analizy i zapowiedzi najważniejszych wydarzeń w świecie sportu. Jeśli Cię to ciekawi, to zajrzyj już dziś i sprawdź, co przygotowano na najbliższą kolejkę Ekstraklasy.
Jeśli chcesz, kliknij i wejdź na Zagranie.com po ewentualny pakiet bonusów bukmacherskich na ten mecz, skierowanych do miłośników zakładów sportowych.
Przechodząc do meritum, warto odnotować, że Lechia Gdańsk jest zdecydowanym faworytem nadchodzącej rywalizacji z Jagiellonią Białystok. Na podstawie proponowanych kursów można powiedzieć, że analitycy zakładów bukmacherskich nie biorą w tej rywalizacji innego rozwiązania pod uwagę. Patrząc na aktualną formę obu zespołów, nie można się dziwić. Lechia Gdańsk w obecnej kampanii jest niepokonana w meczach domowych, natomiast Jagiellonia Białystok wygrała tylko jedną delegację od rozpoczęcia rozgrywek. Praktycznie wszystkie statystyki wskazują nam tutaj na zwycięstwo gospodarzy, oprócz dwóch ostatnich meczów bezpośrednich w Gdańsku, w których Jagiellonia nie doznała porażki.
Lechia Gdańsk w każdym meczu tego sezonu strzeliła przynajmniej jednego gola oprócz wyjazdowego spotkania z Lechem Poznań i zanotowała cztery wyniki BTTS z rzędu. Z kolei Jagiellonia Białystok ma w swoim dorobku 7 kolejnych meczów z przynajmniej jedną straconą bramką. Dodatkowo te drużyny spotkały się już 2 razy w tym sezonie i w obu przypadkach padł wynik z golem obu stron. Wydaje mi się, że to może być całkiem ciekawa propozycja w sekcji typów dnia.
Ryzykownie można spróbować wskazać na wygraną gospodarzy i bramkę z obu stron. Takim scenariuszem zakończyły się dwa ostatnie mecze domowe Lechii Gdańsk z Rakowem Częstochowa i Zagłębiem Lubin. Jednak jak będzie, przekonamy się już niebawem. Możliwym wyjściem z takiej sytuacji powinno być wykorzystanie bonusów bukmacherskich, aby zmniejszyć ryzyko i ubezpieczyć kupon. Jednak ta opcja dostępna jest wyłącznie na stronie legalnych bukmacherów.
Bez względu na wynik pozostałych rywalizacji – Lechia w rundzie jesiennej pobiła rekord punktowy!
Serwis Zagranie.com współpracuje tylko z legalnymi bukmacherami, którzy posiadają licencję Ministerstwa Finansów!
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – redaktor Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze - @Mati_N95