W związku z publikacją w naszym serwisie tekstu pod tytułem „Co gryzie kibica na PGE Arena?” zamieszczamy poniżej odpowiedź klubu na zawarte we wspomnianym artykule zagadnienia.
Parking P4 był dotychczas zamknięty ze względu na odbiory techniczne wszystkich systemów z nim związanych. W pierwszej kolejności uruchomiliśmy te bezpośrednio funkcjonujące w dniach meczowych. Dosłownie w przeciągu kilku dni zostanie on również otwarty w dni, w które mecze na PGE Arenie nie są rozgrywane. Postój przez pierwsze 40 minut będzie bezpłatny. Nie będzie więc kłopotu z zaparkowaniem samochodu i zakupem biletu w kasie przy stadionie.
Przeczytaj artykuł: Co gryzie kibica na PGE Arenie?
Odnośnie ceny za parkowanie w dni meczowe warto wspomnieć dla przykładu, że na innych, budowanych na Euro 2012, nowych stadionach w Polsce ta opłata bywa wyższa i to nawet o 100 proc. Poza tym warto pamiętać, że gdy rozłożymy opłatę na 3-4 osoby w aucie to 10 zł nie wydaje się opłatą wygórowaną.
Każdy kto choć raz był w Polsce na imprezie masowej – jeśli nie na meczu to np. na koncercie – wie, że nie wolno wnosić na nie napojów w zakręconych butelkach i nie są one w tej postaci sprzedawane na terenie imprezy. Kwestię tą regulują stosowne przepisy, do których organizator – w naszym przypadku operator stadionu – musi się stosować. Sprzedaż napojów w kubkach jest więc podyktowana koniecznością stosowania się do obowiązującego prawa.
Podobnie sprawa ma się z powtórkami najważniejszych sytuacji w meczu na stadionowych telebimach. Zgodnie z przepisami organizatora rozgrywek – Ekstraklasy SA – nie wolno ich wyświetlać. Natomiast cały czas trwają prace nad uatrakcyjnieniem zawartości materiałów wyświetlanych podczas meczów, oczywiście zgodnych z obowiązującymi regulacjami. Jest to związane z rozwojem oprogramowania tworzonego specjalnie na potrzeby PGE Areny.
Operator stadionu dokłada wszelkich starań, aby usprawnić i ulepszyć obsługę kibiców na PGE Arenie. Trzeba jednak mieć świadomość, że musi w tej kwestii stosować się do obowiązujących przepisów prawa.