Wczorajszy pojedynek, pomimo porażki Lechii, zapewne zapadnie wielu nam w pamięci na bardzo długo i w dodatku z kilku powodów.
Pierwszy z nich to zapewne atmosfera przyjaźni jaka towarzyszyła temu wydarzeniu. Dla wielu kibiców Lechii i Wisły mecz rozpoczął się kilka dni temu i trwa pewnie nadal. Nie często mamy w Gdańsku możliwość oglądania tego typu widowisk, co wynika z faktu tułania się przez lata naszej drużyny po niższych klasach rozgrywkowych.
Drugi powód to liczba kibiców Wisły. Ciężko będzie ją oszacować ale pewnie w przeróżnych relacjach będą padały liczby pomiędzy 2 a 3 tysiące.
Kolejna sprawa to gra piłkarzy Lechii. Niejeden z Nas zapewne przeciera oczy oglądając ostatnie mecze. Fakt część z nich Lechia przegrywa ale mało kto chyba liczył chyba na coś więcej. Jednak styl jaki prezentuje zespół, powoduje, że nadzieja na utrzymanie jest spora.
Ostatni powód ale naszym zdaniem najważniejszy to frekwencja. Wczoraj prawdopodobnie padł rekord frekwencji na stadionie przy Traugutta 29. Wydaje nam się, że śmiało można tu napisać o około 15 tysięcznej widowni, chodzi oczywiście o nową Lechię, która odbudowuje się od A-klasy. Oby więcej takich widowisk w Gdańsku!! Czekamy na kolejne rekordy!!
Fotoreportaże znajdziecie poniżej:
{begam}pub-6500481139110168/8441006088{/begam}
Przyjazd Kibiców Wisły do Gdańska [foto: www.DarioB.net]
Kibice podczas meczu Lechia Gdańsk - Wisła Kraków [foto: www.DarioB.net]
(kliknij w poniższe zdjęcie, by obejżeć kolejną galerię)