W piątek na Stadionie Energa Gdańsk Lechia rozegrała mecz towarzyski z Asterasem Tripolis (0:1).
Zapraszamy do obejrzenia drugiej galerii zdjęć z tego meczu oraz przeczytania wywiadów z piłkarzami.
- Pierwszy raz zagrałem w spotkaniu na tym stadionie, który robi ogromne wrażenie. Bardzo się cieszę, a teraz pracuję, aby móc wystąpić tutaj w meczu ligowym. Nie było większych nerwów, bo zagrałem już w kilku sparingach. Myślę, że dobrze wykorzystałem szansę, którą otrzymałem od trenerów, ale będą kolejne. Chciałbym dalej robić kolejne kroki, a takim będzie debiut w Ekstraklasie. Wszystko jednak przede mną, muszę cierpliwie czekać i pokazywać się z dobrej strony na treningach - powiedział Mateusz Sopoćko.
- Dłuższymi fragmentami prezentowaliśmy bardzo dobrą grę. Niestety bramkę straciliśmy po stałym fragmencie gry, podobnie jak w meczu z Pogonią Szczecin (Lechia wygrała to spotkanie 2:1 - przyp. red.). Musimy nad tym elementem popracować oraz poprawić skuteczność. Asteras to dobry zespół, który kilka razy zagroził naszej bramce po akcjach z gry. Myślę, że był to wymagający przeciwnik i wartościowy sparing. Każdy z nas teraz powinien skupić się na meczu z Jagiellonią, ponieważ dobre otwarcie sezonu jest bardzo ważne - powiedział Daniel Łukasik.
- Cieszę się, że mogłem zagrać w wyjściowej jedenastce. Wydaje mi się jednak, że ostateczny skład, który rozpocznie rozgrywki ligowe, cały czas się kształtuje. W każdym sparingu czy treningu trzeba udowadniać, że zasługuje się na to miejsce. Dobrze mi się gra z Błażejem na środku obrony, ale potrzeba wspólnie spędzonych minut na boisku, abyśmy się zgrali. Właśnie w trakcie tych meczów towarzyskich czy na treningach pracujemy nad tym. W okresie przygotowawczym spędziliśmy dużo czasu, aby wyeliminować błędy, które nam się przytrafiały w poprzednim sezonie - podkreślił Michał Nalepa.
źródło: Lechia.pl / własne