Kilka dni temu Lechia Gdańsk ogłosiła pozyskanie czwartego nowego zawodnika w letnim okienku transferowym, którym okazał się Jakub Sypek, wypożyczony do gdańskiego klubu z Widzewa Łódź. Mimo ogromnych problemów ze skompletowaniem linii defensywy, Lechia zdecydowała się na wypożyczenie 22-letniego pomocnika, który wraz z Luisem Fernandezem może stworzyć naprawdę silny duet w rozgrywkach Fortuna 1 Ligii.
Sypek, który występuje głównie na pozycji ofensywnego pomocnika, urodził się 7 kwietnia 2001 roku w Nysie. Jakub swoją piłkarską karierę rozpoczął w zespole Sparty Paczków, skąd następnie przeniósł się na trzy sezony do Orła Ząbkowice Śląskie. W 2015 roku trafił do Akademii Zagłębia Lubin. Młody pomocnik na początku występował w drużynach młodzieżowych, później został włączony do zespołu rezerw. Z biegiem czasu stał się podstawowym zawodnikiem drugiego zespołu "Miedziowych". Skrzydłowy zdołał również zaliczyć debiut w Ekstraklasie. W pierwszym składzie Zagłębia w ciągu 3 lat udało mu się zagrać w 3 meczach. Nie może jednak poszczycić się żadną bramką.
22-latek rundę jesienną sezonu 2021/22 spędził na wypożyczeniu w Górniku Polkowice, w którym rozegrał 11 meczów i zdobył jedną bramkę. Wiosną natomiast występował na trzecioligowych boiskach, reprezentując barwy Zagłębia II – tutaj jego bilans wynosił 13 meczów, w których strzelił 5 goli i zanotował 7 asyst.
Pożegnanie z drużyną ’’Miedziowych’’ nastało 12 lipca 2022 roku kiedy to młody ofensywny pomocnik zamienił Lubin na Łódź, dołączając tym samym jako wolny zawodnik do zespołu Widzewa. W nowej drużynie grał niezbyt regularnie, głównie zasiadając na ławce rezerwowych. W minionym sezonie Ekstraklasy były reprezentant Polski U-18 zanotował 15 występów, w których strzelił jednego gola.
Bardzo dużo mówi się o tym, że powodem wypożyczenia 22-latka miał być konflikt pomiędzy Mateuszem Drożdżem (prezesem) a Januszem Niedźwiedziem (trenerem). Po kłótni z prezesem trener zdecydował, że pożegna jego ulubieńca. Miał takie prawo, ponieważ Jakuba Sypka nie można było w tym czasie uznać za lidera drużyny.
Najbliższy sezon 22-letni pomocnik z możliwością grania na skrzydle spędzi w pierwszoligowej Lechii. Klub z Gdańska zagwarantował sobie też opcję pierwokupu zawodnika. Zobaczymy, czy będzie ku temu powód.
W piątkowym meczu z Motorem Lublin Sypek zasiadł na ławce rezerwowych. Co prawda nie doczekał się debiutu, ale w najbliższym czasie najpewniej to nastąpi. Niewykluczone, że trener Grabowski postawi na 22-latka już w piątkowym meczu z Wisłą Płock (04.08, 20:30).