Mimo, że mamy połowę października, trwają już rozmowy na temat kolejnej edycji VIII Amber Cup.
Jest szansa, że do Słupska przyjedzie Jakub Błaszczykowski.
Turniej ma się odbyć w hali Gryfia przy ul. Szczecińskiej w sobotę, 4 stycznia. Organizatorzy otrzymali od Orange Sportu – stacji, która transmitowała ostatnie turnieje w Słupsku, wykaz oglądalności poszczególnych meczów, które odbyły się w ramach ostatniej edycji turnieju.
Najwięcej widzów zebrało się przy telewizorach w trakcie meczu Gryfa Słupsk z Górnikiem Zabrze. Wydarzenie to śledziło – według szacunków stacji – 97820 osób. Mecz odbywał się w dobrym czasie antenowym, od godziny 15.30. Mniej osób zgromadził przed ekranami mecz Śląska Wrocław z Górnikiem, tylko 79212 widzów. 61425 osób oglądało starcie Lechii Gdańsk z Wodomeksem Bojano Gdańsk. Najlepszy wynik oglądalności meczu Druteksu-Bytovii to 48144 tysiące osób śledzących relację ze spotkania jeszcze wtedy podopiecznych Waldemara Walkusza z Motorem Lublin.
Daniel Kaniewski, jeden z organizatorów Amber Cup, już przeprowadził wstępne rozmowy na temat drużyn, które ewentualnie mogłyby zagrać w tegorocznej imprezie. – Rozmawiałem z władzami Górnika Zabrze i Piasta Gliwice. Mamy wstępne zgody prezesów tych klubów na udział ich drużyn w słupskiej imprezie. Mogę także powiedzieć, że prowadzone są pertraktacje, by do Słupska przyjechał w tym terminie Jakub Błaszczykowski, podstawowy zawodnik reprezentacji Polski – mówi.
{joomplucat:881 limit=9|columns=3}Zobacz całą galerię z 2012 roku
Błaszczykowski to obok Lewandowskiego najbardziej rozpoznawalny zawodnik reprezentacji Polski. Projekt organizatorów zakłada także, że na turniej, premierowo, zaproszona byłaby Chojniczanka Chojnice. – To wstępny projekt, myślimy także o drugim zespole z I ligi GKS Bełchatów. Zakładamy, że z ekstraklasy zaprosimy cztery drużyny. Obok śląskich drużyn liczymy chociażby na Lechię Gdańsk.
Amber Cup każdego roku stara się na czymś innym skupić zainteresowanie widzów. W edycji ze stycznia 2013 był to pożegnalny mecz Pawła Kryszałowicza z udziałem Jerzego Dudka i Jacka Krzynówka, wcześniej przyciągały gry zespołów z ekstraklasy lub występy muzycznych gwiazd. Sam turniej także kreował swoje indywidualności, np. Oliviera Skrzecza (obecnie Schalke 04 Gelsenkirchen), Wojciecha Pawłowskiego (Udinese Calcio, Latina).
Źródło: gp24.pl