Poniższy dział z filmami powstał w oparciu o zbiory LeszkaLV. To on od 2003 roku towarzyszył Lechii Gdańsk z kamerą na prawie każdym meczu i dzięki jego filmom, mogliśmy przeżywać marsz Biało-Zielonych praktycznie od A-Klasy do Ekstraklasy. Materiały tworzone przez Leszka, przez dobrych kilka lat przybliżały kibicom Lechii rozsianym po świecie klimat meczów od najniższych poziomów rozgrywek po Ekstraklasę.
Poniżej znajdziecie odnośniki do archiwalnych wydarzeń, zebrane z podziałem na sezony.
Od 2010Lechia.net TV zapełniał swoimi licznymi materiałami MirekS. Zapewne wielu z Was zauważyło różnicę w materiałach obu wspaniałych filmowców, dlatego pragniemy wytłumaczyć, iż na obecnym poziomie rozgrywek możemy dokumentować jedynie trybuny, a nie jak wcześniej całość (szczególnie bramki).
W naszych zbiorach jest już ponad 1000 filmów, mamy więc nadzieję, że ta bogata kolekcja, która stale się powiększa, pozwala Wam wspominać niezapomniane chwile z meczów Lechii.
Portal Lechia.net jest dla Kibiców i to Wy go macie współtworzyć. Zachęcamy zatem do przesyłania, czy też udostępniania innych ciekawych materiałów wideo. Z miłą chęcią dołączymy je do naszej kolekcji. Szczególnie zachęcamy do tworzenia kompilacji naszych materiałów.
Dołącz do Nas!
Redakcja Lechia.net poszukuje do współpracy osoby, których pasją jest filmowanie lub obróbka materiałów wideo, w celu uwieczniania atmosfery panującej na trybunach i innych wydarzeniach dotyczących Kibiców Lechii Gdańsk. Wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt z redakcją.
W naszym quizie o Lechii nie tylko można sprawdzić swoją wiedzę na temat klubu, ale również poznać interesujące fakty związane z historią drużyny. W drugiej części przygotowaliśmy nową pule pytań, która wymagała jeszcze większej wiedzy na temat klubu z Trójmiasta.
Serdecznie zapraszamy do obejrzenia materiału na naszym kanale YouTube!
W Poniedziałek Wielkanocny Lechia zmierzy się na wyjeździe z Jagiellonią. Początek pierwszego z ośmiu finałów o 15:00. W czwartek z dziennikarzami spotkał się trener David Badia oraz Mario Maloca.
W sobotę David Badia zadebiutuje w roli szkoleniowca Lechii Gdańsk. Hiszpan jest spokojny przed meczem ze Śląskiem i zapowiada, że chce, aby Lechia prowadziła grę.
W czwartek popołudniu nowy trener Lechii David Badia zaprezentował się dziennikarzom podczas konferencji prasowej. - Dziękuję, że tak licznie przybyliście na mój pierwszy dzień - rozpoczął. Chwilę wcześniej podszedł do każdego z dziennikarzy i przywitał się osobiście.
Lechia Gdańsk przegrała w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą Poznań. Na pomeczowej konferencji Marcin Kaczmarek przyznał, że trener zawsze powinien ponosić odpowiedzialność za wyniki zespołu.
- Bardzo mocno wierzyłem w to, że po meczu z Miedzią Lechia będzie w stanie zapunktować na tym trudnym terenie przeciwko Warcie. Zdawaliśmy sobie sprawę, że jest to zespół dobrze zorganizowany i bardzo dużo korzysta poprzez akcje po zebraniu drugiej piłki. Tak też straciliśmy bramkę na 1:0. W pierwszej połowie mieliśmy jakieś swoje szanse, natomiast po przerwie nasz atak pozycyjny nie wyglądał już na tyle dobrze, aby zagrozić Warcie. Straciliśmy bramkę na 2:0 po kontrataku i tak ten mecz się dla nas zakończył. Oczywiście bardzo żałuję. Ale na gorąco nie chciałbym więcej komentować. Liga trwa, natomiast ten mecz miał dla nas wyglądać inaczej. Musimy się obecnie pogodzić z tym meczem - skomentował szkoleniowiec gdańszczan.
Czy mecz z Wartą Poznań był dla Marcina Kaczmarka meczem o posadę? - Trener zawsze musi być przygotowany na to, że ponosi odpowiedzialność za wyniki zespołu. W każdej chwili różnego rodzaju decyzje mogą zostać podjęte. To jest pytanie nie do mnie.
- Jeśli mecz się przegrywa, ocena musi być krytyczna. Chcieliśmy kreować sporo sytuacji w bocznych sektorach boiska. Wyglądało to różnie. Ilkay Durmus próbował zaskoczyć przeciwnika, mieliśmy słupek po strzale Łukasza Zwolińskiego. W ataku pozycyjnym przeciwko Warcie gra się trudno - mieliśmy z tym problemy - zakończył zapytany o plan na to spotkanie.