- Wydaje mi się, że przy bramce popełniłem błąd. Zawiniłem. Biorę to na siebie - powiedział Marko Marić po przegranym meczu z Lechem Poznań.
Maricia w 63. minucie pokonał Kasper Hämäläinen. Fin wykorzystał bierność defensywy Lechii i z bliska umieścił piłkę w bramce po precyzyjnym zagraniu Szymona Pawłowskiego. Golkiper gospodarzy uważa, że przy golu dla mistrzów Polski mógł zachować się dużo lepiej.
- Czuję, że popełniłem błąd i to ja zawiniłem. Winę biorę na siebie. W poniedziałek wraz z trenerem przeanalizujemy tę sytuację i zobaczymy co powinienem zrobić lepiej - kręcił głową Marić.
Źródło: przegladsportowy.pl/własne