Rezerwy Lechii Gdańsk w miniony weekend grały na wyjeździe z Powiślem Dzierzgoń. Ewentualna wygrana przedłużała szanse, drużyny prowadzonej przez trenera Dominika Czajkę, na ewentualny awans do 3 ligi. Niestety Biało-Zieloni ulegli miejscowym 1:0.
O krótki komentarz poprosiliśmy trenera Lechii Dominika Czajkę: - Mecz bardzo wyrównany do przerwy z lekką przewagą po naszej stronie. Prowadziliśmy grę, jednak brakowało wykończenia, bądź siły przebicia zawodników ofensywnych. Najlepszą okazję do zdobycia bramki miał 16 letni Cieślicki, jednak przegrał pojedynek z bramkarzem gospodarze.
Po przerwie gospodarze zagrali bardziej agresywnie i jeden z pressingów na naszym środkowym obrońcy zakończył się bramką. Po strzeleniu bramki zespół z Powiśla cofnął się na własną połowę i bronił się umiejętnie całym zespołem, przy okazji kontrując.
Mieliśmy kilka sytuacjom, jednak niestety nic nie chciało nam wpaść w tym meczu. Na uwagę zasługuje bardzo udany debiut kolejnych zawodników z rocznika 2003 Wiewiórskiego i Rusinka, który mógł nawet zdobyć bramkę.
Po 32 meczach biało-zieloni z dorobkiem 63 punktów zajmują nadal trzecia pozycję w tabeli. W następnej kolejce czeka nas mecz na szczycie. Lechia II podejmować będzie w niedzielę o godzinie 11:00 obecnego lidera Grom Nowy Staw. Mecz zostanie rozegrany na stadionie Ogniwa w Sopocie. Już dzisiaj zapraszamy.