Nowy trener Lechii Gdańsk Jerzy Brzęczek jest już po pierwszym debiutanckim meczu, w którym Gdańszczanie zremisowali na własnym stadionie z Jagiellonią Białystok 1:1.
W następnej kolejce biało-zielonych czeka wyjazdowy pojedynek z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
Jerzy Brzęczek po ostatnim meczu był zadowolony z postawy swoich zawodników. Zwłaszcza z agresywnej gry i woli walki, jaką zaprezentowali. Zdaniem trenera w meczu z Jagiellonią jego piłkarzom zabrakło wyrachowania w wykańczaniu akcji. Największym mankamentem meczu była jednak obrona i błędy jakie biało-zieloni popełniają w defensywie. Nad tym elementem gry sztab szkoleniowy i sami piłkarze pracować muszą najbardziej.
Lechia z dorobkiem 18 punktów zajmuje 11 miejsce w ligowej tabeli i traci do sobotniego rywala trzy oczka. W Podbeskidziu nie wystąpią kontuzjowani Maciej Korzym i Adam Pazio, za kartki pauzować będzie Bartłomiej Konieczny. Kadra biało-zielonych na następne spotkanie najprawdopodobniej będzie wyglądać tak samo jak ta z ostatniego meczu na PGE Arenie. Niepewna sytuacja dotyczy jednak Nikoli Lekovića, który cały czas narzeka na drobny uraz mięśniowy.
W briefingu przed meczem z Podbeskidziem udział wzięli trener Lechii Gdańsk Jerzy Brzęczek i piłkarze Maciej Makuszewski oraz Daniel Łukasik.
Źródło: pomorska.tv