Według danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa aż 99,83 procent osób chodzących na mecze, to osoby nie popełniające przestępstw.
Między innymi o tym rozmawiano w trakcie konferencji, która odbyła się w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie w dniach 17 i 18 października.
Warto zauważyć, że w 2012 roku według danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa aż 99,83 procent osób chodzących na mecze, to osoby nie popełniające przestępstw. Przedstawiciele Policji podkreślili jednocześnie dobre działania i reakcje Ekstraklasy S.A. na łamanie przepisów na stadionach, na których odbywają się rozgrywki T-Mobile Ekstraklasy.
W dyskusji udział wzięli Wiceprezes Zarządu Marcin Animucki oraz Dyrektor Logistyki Rozgrywek Ekstraklasy S.A. Marcin Stefański. Na spotkaniu w Szczytnie obecni byli również Komendant Główny Policji Marek Działoszyński, przedstawiciele komend wojewódzkich, przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Centralnego Biura Śledczego i Polskiego Związku Piłki Nożnej.
- Ekstraklasa jest bezpieczna, co potwierdzili także uczestnicy konferencji. Cieszy nas, że jest to dostrzegane, choć na pewno nie w takim stopniu, jak powinno. W ciągu ostatnich lat nastąpiła kolosalna zmiana na plus, jeśli chodzi o bezpieczeństwo na stadionach Ekstraklasy - mówi Marcin Animucki. - Dość powiedzieć, że frekwencja od momentu utworzenia ligi zawodowej wzrosła aż o 76 procent! To dowodzi, że stadiony, na których rozgrywane są mecze T-Mobile Ekstraklasy są nie tylko nowoczesne, ale również bezpieczne. Zresztą według statystyk nasze stadiony są tak samo bezpieczne, jak te angielskie, co poświadczają dane Home Guard za sezon 2012/2013 dotyczące rozgrywek w Anglii i Walii. W Polsce w pierwszej połowie 2013 roku skierowano do sądu 113 spraw związanych z rozgrywkami piłkarskimi. I nie chodzi tylko o Ekstraklasę, ale także o niższe ligi.
- W tej sytuacji dziwi nas łatwość w podejmowaniu decyzji o zamykaniu stadionów, co budzi nasz sprzeciw i przeciwko czemu stanowczo protestujemy - dodał Marcin Animucki. - Rozwiązaniem powinno być karanie pojedynczych sprawców czynów, a nie masowe stosowanie kar zbiorowych. Warto zadać sobie pytanie, czy w Anglii zamyka się stadiony piłkarskie? Po meczu z Anglii z Polską zatrzymano kilkadziesiąt osób, ale w Londynie nawet przez myśl nie przeszło nikomu wyłączenie Wembley z użytkowania.
W wyniku wniosków Ekstraklasy S.A. powołano sejmową Podkomisję do spraw zmian w Ustawie o Bezpieczeństwie Imprez Masowych (szczegóły TUTAJ). Zmiany postulowane przez Ekstraklasę S.A. zmierzają do stałego podnoszenia poziomu bezpieczeństwa na stadionach, a także mają na celu pomoc Klubom w biznesowym rozwoju. Ustawowym obowiązkiem Ekstraklasy S.A. jest zarządzanie centralnym systemem identyfikacji uczestników meczów piłki nożnej, rozgrywanych w ramach ligi zawodowej. W tym celu spółka odpowiedzialne za organizację rozgrywek współpracuje z Polską Wytwórnią Papierów Wartościowych, uznanym i kompetentnym partnerem. Dotychczas w bazie zarejestrowanych zostało 726 062 kibiców.
Co ciekawe, w ostatnim roku największe postępy w zakresie bezpieczeństwa były widoczne na stadionach Ekstraklasy. Rzecz jednak w tym, iż można odnieść wrażenie, że im więcej robione jest dla poprawy bezpieczeństwa, tym bardziej Kluby są karane za to, co dzieje się poza jej stadionami, w tym… na plaży.
Dzięki współpracy rządu i Samorządów, Policji, PZPN, Ekstraklasy S.A. i jej klubów oraz kibiców liczba poważnych zdarzeń dyscyplinarnych na stadionach spadła w sezonie 2012/13 do 2,5 %. W ocenie organów dyscyplinarnych tylko w trakcie 6 na rozegranych 240. meczach Ekstraklasy doszło do większych zakłóceń porządku. Natomiast w ramach rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy od początku sezonu 2013/14 zakłócenia porządku z użyciem przemocy na stadionach praktycznie nie miały miejsca - jednocześnie spadła liczba mniejszych incydentów, zaś głównym przewinieniem pozostaje stosowanie środków pirotechnicznych.
Źródło: ekstraklasa.org