Raport meczowy: Wisła Kraków - Lechia Gdańsk | Kolejka 4 | 1952 P. Zlotu Młodych Przodow. - Gr. A
1952 P. Zlotu Młodych Przodow. - Gr. A1952 P. Zlotu Młodych Przodow. - Gr. A

Wisła Kraków vs Lechia Gdańsk
2 2

Więcej info

Data meczu: niedziela, 04 maj 1952
Godz. meczu: 16:15 h
Sędzia: Stefan Kulczyk
 
Widzów : 5.000

Skład wyjściowy

Bramkarz
Obrońca
Pomocnik
Napastnik

Pierwszy trener

Oś czasu

GOL Min. 80 ::<img src='/images/com_joomleague/database/persons/gronowski_robert.jpg' height='40' width='40' /><br />Robert Gronowski GOL Min. 79 ::<img src='/images/com_joomleague/database/persons/nowicki_czeslaw.jpg' height='40' width='40' /><br />Czesław Nowicki Wydarzenie Min. 86 ::<img src='/images/com_joomleague/database/persons/kokot_alfred.jpg' height='40' width='40' /><br />Alfred Kokot

Wydarzenia


 Podsumowanie

Bramki (Wisła):

Wiesław Gamaj 8’, 73’karny

Skład (Wisła):

Antoni Ziemnicki - Eugeniusz Józef Wójcik, Leszek Snopkowski, Jerzy Stanisław Piotrowski, Ryszard Jędrys, Jan Wapiennik, Józef Śmietana, Antoni Rogoza, Włodzimierz Kościelny, Wiesław Gamaj, Mykietyszyn / Trener: Tadeusz Legutko

Info:

58’Włodzimierz Kościelny (Wisła) nie wykorzystał rzutu karnego
86’A.Kokot (Lechia) nie wykorzystał rzutu karnego

Prasa:

"Przegląd Sportowy" z 1952.05.05

Grad karnych w Krakowie. Gwardia-Budowlani Gdańsk 2:2

Kraków, 4. 5. (tel. wł.) – Gwardia Kraków – Budowlani Gdańsk 2:2 (1:0). Bramki dla Gwardii Gamaj – 2, dla Budowlanych Nowicki i Gronowski. Sędzia Kułczyk (Katowice). Widzów 5.000.

Gwardia: Ziarnicki, Wójcie, Snopkowski, Piotrowski, Jędrych, Wapiennik, Śmietana, Rogoża, Kościelny, Gamaj, Mykietyszyn, trener Legutko. Budowlani: Gruner, Miksa, Lenc, Kamzeła, Kaleta, Kokot I, Gronowski, Kokot II, Szubala, Nowicki, Kupcewicz, trener Bartolik.

Zwolennicy drużyny krakowskiej byli tym razem mile zaskoczeni. Gwardia narzuciwszy z miejsca ostre tempo zepchnęła przeciwnika do defensywy i demonstrując grę na dobrym poziomie, zdobyła rychło prowadzenie ze wspaniałego strzału Gamaja.

Zaraz po przerwie ten sam zawodnik egzekwując drugi z rzędu rzut karny podwyższył wynik na 2:0 i wydawało się, że Gdańszczanie poniosą wysoką porażkę. Tymczasem „chwila słabości” kosztowała Gwardię utratę dwóch bramek w ciągu niepełnych dwóch minut.

Pod koniec meczu w natarciu byli Budowlani i przy stanie 2:2 nie wykorzystał Kokot II rzutu karnego co wcześniej (przy stanie 1:0 dla Gwardii) zdarzyło się Kościelnemu.