Bramki (Odra):
Daniel Bueno 80, Tomas Radzinevičius 90
Żółta Kartka (Odra):
Kłos, Kuranty (x2)
Czerwona Kartka (Odra):
88'Kuranty
Ach te Odry… (autor Werter):
Kto przyszedł na stadion przy Traugutta w niedzielę na spotkanie z Odrą Wodzisław Śląski spodziewał się zwycięstwa Lechii i liczył po cichu na fotel lidera. Niestety spotkanie od początku nie układało się po myśli gdańskiej jedenastki i mimo ogromnej przewagi Lechistów mecz wygrała Odra prowadzona przez Ryszarda Wieczorka.
Już do przerwy pachniało sensacją bo lekceważona Odra aż remisowała z biało-zielonymi 0:0. Na trybunach czuć było jednak spokojne wyczekiwanie na decydującą bramkę dla gdańszczan. Pierwsza połowa ewidentnie nie wychodziła podopiecznym trenera Tomasza Kafarskiego. Niestety słabo prezentowała się gra Piotra Wiśniewskiego oraz Marcina Kaczmarka, którzy nie mieli ewidentnie swojego dnia. Na tle słabo grających kolegów dobrze prezentował się Krzysztof Bąk, który starał się swoimi ofensywnymi wejściami wzmocnić siłę ataku. Druga połowa to dalsze bicie głową w mur. Biało-zieloni mimo, że prezentowali się znacznie lepiej od Odry nie potrafili strzelić bramki. Najlepszej sytuacji nie wykorzystał Paweł Buzała strzelając głową z 2 metrów prosto w bramkarza. Potem w wydawałoby się niegroźnej sytuacji z około 35-40 metrów w poprzeczkę uderzył Ivans Lukjanovs, ale to było wszystko na co stać było biało-zielonych. Na dodatek złego w końcówce po kontrze stracili bramkę na 0:1. Mimo desperackich ataków nie udało się doprowadzić do remisu, a w ostatniej akcji spotkania Odra podwyższyła na 2:0.
Druga bramka była już jednak tylko konsekwencją przejścia na grę trójką obrońców przez Tomasza Kafarskiego. Wynik niesprawiedliwy, ale i tak czasami bywa w sporcie. Szkoda punktów, ale zimny prysznic może się przyda- szczególnie przed rozpoczynającym się cyklem spotkań z ekipami z górnej półki. Warto też wspomnieć, że niespodziewane wyniki Lechii z drużynami Odry z różnych miast są ostatnio regułą….kto z nas pamięta 0:1 Lechii z Odrą Wodzisław w poprzednim sezonie lub pojedynki z Odrą Opole jeszcze w drugiej lidze?
|