W piątek biało-zieloni rozegrają swój pierwszy wyjazdowy mecz w 2022 roku. Rywalem Lechii będzie Cracovia, która w minionej kolejce zremisowała u siebie z Lechem 3:3. W środę trener Maciej Kalkowski spotkał się z dziennikarzami. Zapraszamy na zapis konferencji prasowej.

Sztab Lechii przy wyborze kadry meczowej będzie miał do dyspozycji swoich wszystkich zawodników, w tym pozyskanego niedawno Christiana Clemensa, który jest gotowy do gry. Już w meczu ze Śląskiem był na ławce rezerwowych. Niewykluczone, że w piątek doczeka się debiutu na boisku. -Na dzień dzisiejszy trenujemy całą kadrą. Wszyscy są zdrowi i wszyscy będą brani pod uwagę do kadry meczowej. Najtrudniejszy problem dla nas to wybranie tej meczowej dwudziestki, ale to jest taki miły problem. Christian Clemens trenuje z nami na sto procent. Przyjechał do nas po obozie, jest on przygotowany, jest w treningu. Myślę, że zbliża się ten dzień, w którym Christian będzie nam mógł pomóc. Może jeszcze nie teraz bo był z nami dwa dni, natomiast będziemy się zastanawiać powoli kiedy, czy od początku, w jakim wymiarze z tego zawodnika skorzystać. - powiedział Maciej Kalkowski.

Trener Kalkowski ma za sobą krótki epizod pracy przy Kałuży, co potencjalnie może pomóc przed piątkowym starciem. -To była niezbyt długa, ale fajna przygoda. Rozmawiamy z trenerem, mam dość dużą wiedzę na temat zawodników tam grających, przygotowuje ich indywidualne profile. Przygotowujemy się mocno do tego spotkania.Patrzymy na najlepsze mecze, jakie grali i próbujemy wyciągnąć jakieś wnioski. Liczymy, że będzie to najlepsza Cracovia i chcemy być przygotowani na tą najlepszą Cracovię.- tak szkoleniowiec skomentował kwestie przygotowań do najbliższej potyczki.

W zeszłej kolejce Cracovia w dość szalonych okolicznościach zremisowała z liderem tabeli 3:3. Szalonych, bo "Pasy" przegrywały już w pewnym momencie 1:3. Ostatecznie, jednak w doliczonym czasie gry udało im się wyrównać, za sprawą Filipa Balaja. -Ogólnie Cracovia jest bardzo dobrze przygotowana fizycznie. Mają też bardzo dobre stale fragmenty. Mecz z Lechem pokazał, że jest też dużo dobrych zmienników jest na ławce. Cracovia wygrała z Legią i Rakowem, zremisowała z Lechem. Jest to bardzo mocny zespół u siebie, ale my też do piątkowego meczu podejdziemy przygotowani. - kontynuował Kalkowski.

Popularny "Kalka" odniósł się także do meczu ze Śląskiem oraz jego analizy. -Na pewno lepiej gra się u siebie. Bardzo ciężki jest pierwszy mecz po rozpoczęciu rundy. My bardzo dobrze przeanalizowaliśmy mecz ze Śląskiem, cieszymy się, że wygraliśmy i analizujemy błędy, które popełniliśmy. Najważniejsze dla nas było to, że udało się zagrać na zero z tyłu. Cały zespół pracował nad tym, abyśmy nie tracili bramek. Mamy mocny zespół z przodu, wiadomo, że sytuacje będziemy kreować i tylko od nas zależy, czy je będziemy wykorzystywać. - powiedział na konferencji.

Lechia ma szeroką kadrę, o czym świadczy także silna ławka rezerwowych. -Nic nie napędza zespołu tak jak rywalizacja. Bardzo ciężko jest nam wybrać meczową dwudziestkę. Bardzo często decyduje taktyka. Taka jest piłka zawodowa. My się cieszymy, że wszyscy trenują na 100% i trenują bardzo dobrze i stwarzają nam taki kłopot. Jest takie powiedzenie pokaz mi swoją ławkę a ja powiem ci, jaki masz zespół i myślę, ze my tutaj dopracowaliśmy się solidnych dwudziestu czterech piłkarzy, z których każdy może zagrać i każdy może wnieść cos w każdej kolejce. - zakończył Maciej Kalkowski.

 

źródło: lechia.pl/własne