Z powodu przerwy reprezentacyjnej Lechia Gdańsk zagra dopiero 22 października na wyjeździe z Polonią Warszawa. Zobaczmy zatem jak w ostatnich dziesięciu sezonach Biało-Zieloni prezentowali się do październikowej przerwy na reprezentację.
W sezonie 2023/24 Lechia Gdańsk występuje na drugim poziomie rozgrywkowym, po tym jak po piętnastu latach gry w Ekstraklasie spadła z niej. Pomimo początkowych problemów kadrowych początek bieżących rozgrywek drużyna rozpoczęła dobrze, bowiem na inaugurację Fortuna I Ligi pokonali w Głogowie Chrobrego 4:2, a potem Lechii zdarzyły się porażki z beniaminkiem Motorem Lublin 0:1 u siebie czy z Zagłębiem Sosnowiec na wyjeździe aż 2:5, ale też pewna wygrana z Podbeskidziem Bielsko-Biała 3:0 w sierpniu. To są poszczególne rezultaty do wrześniowej przerwy na reprezentację.
Natomiast w 11. kolejce Fortuna I ligi Lechia Gdańsk podejmowała u siebie wicelidera Górnika Łęczna. Gdańszczanie przegrywali od 34. minuty 0:1 po golu Karola Podlińskiego i wydawało się, że trzy punkty pojadą na Lubelszczyznę. Rzutem na taśmę punkt swojej drużynie zapewnił bardzo ładnym trafieniem Tomasz Neugebauer. Dla Lechii Gdańsk było to czwarte spotkanie bez porażki z rzędu, licząc rozgrywki ligowe (w Pucharze Polski odpadli z Wisłą Kraków) i po jedenastu kolejkach zajmuje 9. miejsce w tabeli z dorobkiem 16 punktów. Jednak z tych czterech ostatnich spotkań w lidze wygrali tylko jedno, kiedy 22 września rozgromili GKS Katowice aż 5:1. Jak wyglądało ostatnie dziesięć sezonów Lechii Gdańsk do październikowej przerwy reprezentacyjnej?
Bilans Lechii Gdańsk do przerwy reprezentacyjnej:
9. miejsce w Fortuna I Liga, 11 meczów/16 punktów (4 zwycięstwa, 4 remisy i 3 porażki), bilans bramkowy: 17:13 (uwzględniane tylko mecze w lidze)
Lechia Gdańsk w sezonie 2023/24
Sezon 2013/14
Przed rozpoczęciem wymienionego wyżej sezonu zaszła zmiana na ławce trenerskiej. Nowym szkoleniowcem został Michał Probierz, który zastąpił w niezbyt ciekawych okolicznościach zwolnionego po sezonie 2012/13, w którym Lechia zajęła 8. miejsce w tabeli Bogusława Kaczmarka. Rozgrwyki ligowe Lechia Gdańsk zaczęła dobrze te rozgrywki, bowiem po czterech spotkaniach zdobyła osiem punktów (po dwa zwycięstwa i remisy), a w następnym meczu doszło do niemałej sensacji. Lechia na Stadionie Wojska Polskiego pokonała Legię Warszawa 1:0 po trafieniu Pawła Buzały i po pięciu kolejkach sezonu 2013/14 była współliderem wraz z Górnikiem Zabrze, którego prowadził wtedy Adam Nawałka. Po tym spotkaniu nastąpiła mała zadyszka, bo kolejne trzy mecze zakończyły się wynikiem 1:1, ale Lechia była przez pierwsze osiem spotkań niepokonana. Wcześniej, a mianowicie 30 lipca 2013 roku miał miejsce mecz Lechii Gdańsk z FC Barceloną. Spotkanie było bardzo emocjonujące i zakończyło się wynikiem 2:2. Warto też dodać, że mecz z Lechią był nieoficjalnym debiutem Neymara w barwach Blaugrany.
Seria ośmiu meczów bez porażki zakończyła się 24 września 2013 roku, kiedy Lechia przegrała w Krakowie aż 0:3. Kolejne spotkanie zakończyło się remisem 2:2 z Koroną Kielce u siebie, chociaż Biało-Zieloni przegrywali 0:2. W ostatnim spotkaniu przed przerwą reprezentacyjną 6 października 2013 roku Lechia Gdańsk uległa na wyjeździe z późniejszym spadkowiczem Widzewem Łódź aż 1:4. Ostatecznie Lechia Gdańsk zakończyła ten sezon na 4. miejscu, a Michał Probierz został zwolniony pod koniec marca następnego roku. Kto by przypuszczał, że były szkoleniowiec Lechii obejmie reprezentację Polski?
Bilans:
4. miejsce w Ekstraklasie, 11 m./15 pkt. (3 Z - 6 R - 2 P), bilans bramkowy: 15:16
Sezon 2014/15
Nowy sezon, nowe otwarcie. Po zajęciu 4. miejsca w poprzednim sezonie przed rozpoczęciem nowych rozgrywek przez Gdańsk przeszło tornado. Na początku roku klub przejął zmarły 28 kwietnia tego roku Franz Josef-Wernze i do zespołu dołączyło aż 21 zawodników m.in. Ariel Borysiuk, Daniel Łukasik, Bartłomiej Pawłowski czy Dariusz Trela, a odeszła identyczna liczba piłkarzy, w której znaleźli się m.in. Krzysztof Bąk, Paweł Dawidowicz, Adam Duda, Deleu czy Przemysław Frankowski. Na ławce trenerskiej oczywiście nie obeszło się bez zmian, tym razem sytuacja była inna. Ricardo Moniz postanowił skorzystać z oferty z niemieckiego drugoligowca TSV 1860 Monachium. Jego następcą został Quim Machado. Portugalczyk i jego podopieczni po pierwszych trzech meczach mieli na koncie siedem punktów. Dwa następne mecze zakończyły się porażkami z Lechem Poznań i Wisłą Kraków. Kolejne spotkanie to wygrana w Bydgoszczy z Zawiszą i domowy remis 3:3 z Ruchem Chorzów po emocjonującym spotkaniu.
Potem był remis z GKS-em Bełchatów i porażka u siebie z Pogonią Szczecin 0:1. Po tym drugim spotkaniu Quim Machado przestał być trenerem Biało-Zielonych. Nowym trenerem został Tomasz Unton, którego debiut przypadł na spotkanie w Pucharze Polski ze Stalą Stalowa Wola i zakończyło się to kompromitacją, czyli odpadnięciem z rozgrywek. 4 października 2014 roku po czterech meczach bez zwycięstwa Lechia Gdańsk wygrała u siebie z Cracovią 1:0 i w nieco pozytywnych nastrojach zaczynała przerwę reprezentacyjną niż poprzednio. Ostatecznie Biało-Zieloni zakończyli z wielkim trudem zakończyli na 5. miejscu.
Bilans:
6. miejsce w Ekstraklasie, 11m./16 pkt. (4 Z - 4 R - 3 P), bilans bramkowy: 17:15
Sezon 2015/16
Latem 2015 roku po 4,5 roku gry zagranicą do Lechii Gdańsk przeszedł Sławomir Peszko. Było to kolejne głośne nazwisko w zespole, ponieważ w zimowym okienku transferowym zeszłego sezonu klub zasilili Sebastian Mila, Jakub Wawrzyniak oraz Grzegorz Wojtkowiak. Przed rozpoczęciem sezonu Lechia zagrała towarzysko z Vfl Wolfsburg i zremisowała 1:1. Jak się potem okazało nazwiska nie grają i to powiedzenie idealnie się sprawdziło. Pierwsze pięć spotkań, to kolejno dwie porażki i trzy remisy. W międzyczasie Lechia zagrała kolejne mecze towarzyskie odpowiednio z Schalke 04 (0:1) oraz z Juventusem Turyn (1:2) i w Gdańsku przez chwilę zapachniało europejskimi pucharami. Pierwsza wygrana miała miejsce w 6. kolejce u siebie z Górnikiem Łęczna 3:1. Po następnym meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała na wyjeździe pracę stracił Jerzy Brzęczek. Następcą późniejszego selekcjonera Polski zastąpił Niemiec Thomas von Heesen, natomiast 30 sierpnia Lechia odpaliła jeszcze większą bombę transferową, bo do klubu trafił były zawodnik m.in. CSKA Moskwa czy Juventusu Turyn oraz 46-krotny reprezentant Serbii Milos Krasic. Thomas von Heesen w pierwszych dwóch meczach zdobył jeden punkt, a dwa ostatnie przed przerwą wygrał. Pomimo tego były zawodnik HSV nie wytrwał nawet do końca roku i później zastąpił go Piotr Nowak Wspomniany sezon nie różnił się mocno od poprzedniego, może poza tym, że Lechia była już jedną nogą w grupie spadkowej, ale się odwołała przez co zamieniła się grupami z Podbeskidziem.
Bilans:
4. miejsce w Ekstraklasie, 11 m./14 pkt. (3 Z – 5 R - 3 P), bilans bramkowy: 16:12
Sezon 2016/17
Można potwierdzić tezę, że to była najmocniejsza kadra Lechii Gdańsk w XXI wieku. We wspomnianym sezonie występowali w niej byli reprezentanci Polski: Sebastian Mila, Sławomir Peszko Jakub Wawrzyniak, Grzegorz Wojtkowiak oraz Rafał Wolski, były zawodnik m.in. CSKA Moskwa, Juventusu oraz były reprezentant Serbii Milos Krasic, a także zawodnicy bardzo dobrze znani kibicom Lechii: Mateusz Bąk, Gerson, Lukas Haraslin, Rafał Janicki, Mario Maloca, Vanja Milinkovic-Savic Joao Nunes, bracia Paixao czy Piotr Wiśniewski, w odwodzie byli jeszcze Michał Chrapek oraz Bartłomiej Pawłowski. Taki gwiazdozbiór trenował Piotr Nowak, który także mógł się pochwalić bardzo dobrą karierą zawodniczą. To są argumenty, które sprawiają, że ta teza zostanie potwierdzona.
Jednak pierwszy mecz ligowy w tym sezonie nie potoczył się po myśli Lechii Gdańsk, ponieważ przegrali na wyjeździe 1:2 z ówczesnym beniaminkiem Ekstraklasy Wisłą Płock, która wróciła po dziewięciu latach przerwy. Co ciekawe na ławce trenerskiej Nafciarzy zasiadał wtedy Marcin Kaczmarek. Piotr Nowak i jego podopieczni po nieudanej inauguracji rozgrywek ligowych wyciągnęli wnioski i byli niepokonani przez pięć spotkań z rzędu (cztery zwycięstwa i jeden remis). Bardzo dobrą passę Biało-Zielonych przerwała Termalica Bruk-Bet Nieciecza, którą prowadził nomen omen późniejszy selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicza, wygrywając w Gdańsku 2:1.
Po wrześniowej przerwie reprezentacyjnej Lechia wygrała w lidze trzy spotkania z rzędu, w tym 16 września 2016 roku ograła u siebie Lecha Poznań 2:1. Niestety w ostatnim meczu przed październikową przerwą kadrową Lechia uległa Legii w Warszawie aż 0:3, a wcześniej odpadli z rozgrywek Pucharu Polski z drugoligową Puszczą Niepołomice.
Końcówka sezonu 2016/17 była jedną z najbardziej szalonych w historii Ekstraklasy. O tytuł mistrzowski walczyły Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok, Lech Poznań i Lechia Gdańsk. Niestety nie było happy-endu, ponieważ mistrzostwo Polski wygrała Legia Warszawa, a Lechia skończyła sezon na 4. miejscu, które nic nie dawało, przez to, że Arka Gdynia wygrała Puchar Polski. Marzenia o europejskich pucharach trzeba było odłożyć niestety na kolejny sezon…
Bilans:
2. miejsce w Ekstraklasie, 11 m./22 pkt. (7 Z - 1 R – 3 P), bilans bramkowy: 16:13
Sezon 2017/18
Do tego sezonu piłkarze Lechii Gdańsk przystępowali podrażnieni. Przed sezonem zespół się nieco osłabił, ponieważ większość zawodników była rok starsza, a także doszło do małej rewolucji kadrowej, bo z klubu odeszli m.in. Rafał Janicki, Mario Maloca, Maciej Makuszewski czy Vanja Milinkovic-Savic, a przyszli tacy piłkarze jak Błażej Augustyn, Michał Nalepa, Mateusz Matras czy Patryk Lipski, natomiast na początku 2017 roku dołączył Dusan Kuciak.
Rozgrywki ligowe podobnie jak w poprzednim sezonie piłkarze Lechii zainaugurowali w Płocku meczem z Wisłą. Tym razem Biało-Zieloni pewnie wygrali 2:0 i przywieźli punkty do Gdańska. To mogło zwiastować, że ten sezon będzie dobry, a może nawet będzie lepszy od poprzedniego. Niestety potem było już tylko gorzej, bo zamiast zwycięstw zawodnicy Lechii wpadli w olbrzymi dołek. Od drugiej do siódmej kolejki Biało-Zieloni nie wygrali żadnego spotkania w lidze (po trzy remisy i porażki), przegrali u siebie z absolutnym debiutantem w Ekstraklasie z Sandecją Nowy Sącz, a w międzyczasie z Pucharu Polski wyeliminowała ich Bytovia Bytów.
Słabą serię udało się przełamać w meczu 8. kolejki Lotto Ekstraklasy na wyjeździe z Piastem Gliwice, gdzie Lechia wygrała 2:1. Dwa kolejne spotkania to domowy remis 3:3 z Jagiellonią Białystok oraz porażka 1:2 z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza na wyjeździe. Mecz z Termaliką był ostatnim spotkaniem Piotra Nowaka w roli trenera Lechii Gdańsk. Były reprezentant Polski został dyrektorem ds. sportowych i na swojego następcę wyznaczył Adama Owena, dla którego była to… pierwsza praca w roli szkoleniowca. Walijczyk debiut z Zagłębiem Lubin miał udany, ponieważ wygrał 1:0. Miedziowych prowadził wtedy Piotr Stokowiec.
Adam Owen poza udanym debiutem oraz wyjazdową wygraną w derbach z Arką Gdynia 1:0 niczym szczególnym w Lechii się nie wyróżnił. Co gorsza przed derbowym starciem Biało-Zieloni zostali ośmieszeni u siebie przez Koronę Kielce, przegrywając 0:5. Walijczyk został zwolniony 3 marca 2018 roku, a zastąpił go… Piotr Stokowiec. Ostatecznie Lechia Gdańsk z gigantycznymi problemami utrzymała się w Ekstraklasie (13. miejsce), jednak niesmak po takim sezonie pozostał. Po raz pierwszy od sezonu 2011/12 gdańszczanie walczyli o utrzymanie.
Bilans:
11. miejsce w Ekstraklasie, 11 m./13 pkt. (3 Z - 4 R – 4 P), bilans bramkowy: 15:15
Sezon 2018/19
Piotr Stokowiec po fatalnym zeszłym sezonie zrobił spodziewane czystki w składzie. Z klubem pożegnali się m.in. Milos Krasic, Flavio Paixao czy Jakub Wawrzyniak. Pozyskano za to Jarosława Kubickiego czy Artura Sobiecha, jednak te transfery nie wyglądały tak dobrze w porównaniu sprzed dwoma laty.
Dlatego nikt nie przypuszczał, że Lechia Gdańsk w bardzo dobrym stylu zacznie ten sezon. Najpierw Lechia wygrała 1:0 na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 1:0, a później dwa razy podzieliła się punktami ze Śląskiem Wrocław i Legią Warszawa. Do wrześniowej przerwy na reprezentację podopieczni Piotra Stokowca byli niepokonani (pięć zwycięstw i dwa remisy), ponadto cztery ostatnie mecze kończyły się zwycięstwami i Lechia kończyła sierpień na fotelu lidera. W świetnej formie był wtedy Flavio Paixao, który w siedmiu meczach w lidze miał na koncie pięć bramek, a także Lukas Haraslin i cała linia obrony z Dusanem Kuciakiem, Karolem Filą, Błażejem Augustynem, Michałem Nalepą oraz Filipem Mladenovicem.
Po wrześniowej przerwie piłkarze Lechii Gdańsk dostali zimny prysznic w Krakowie od Wisły, a potem zremisowali u siebie z Zagłębiem Lubin 3:3, chociaż do przerwy prowadzili 3:0 po hat-tricku Artura Sobiecha i przegrali 0:1 na wyjeździe z Wisłą Płock. Po chwilowej zadyszce Lechia rozgromiła beniaminka Zagłębie Sosnowiec aż 4:1 i ten mecz zapoczątkował serię 16 meczów bez porażki we wszystkich rozgrywkach! Seria skończyła się 4 marca 2019 roku, kiedy Lechia przegrała na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 1:2.
To był historyczny sezon w wykonaniu Lechii. Co prawda nie udało się wygrać mistrzostwa Polski, ale za to udało się wygrać Puchar Polski po raz drugi w historii, a także zająć 3. miejsce w Ekstraklasie. Powrót do europejskich rozgrywek stał się faktem.
Bilans:
1. miejsce w Ekstraklasie, 11 m./21 pkt. (6 Z - 3 R – 2 P), bilans bramkowy: 20:13
Sezon 2019/20
W pierwszym oficjalnym meczu tego sezonu Lechia Gdańsk w Superpucharze Polski pokonała ówczesnego mistrza kraju Piasta Gliwice 3:1 i zgarnęła trofeum. Natomiast rozgrywki ligowe Biało-Zieloni zaczęli od bezbramkowych remisów z ŁKS-em na wyjeździe i z Wisłą Kraków u siebie. Pomiędzy tymi spotkaniami miał miejsce dwumecz II rundy kwalifikacji do Ligi Europy z duńskim Brondby IF. W Gdańsku Lechia wygrała 2:1 po golach Flavio Paixao i Patryka Lipskiego, a w Kopenhadze w regulaminowym czasie gry gospodarze prowadzili 2:1, a w dogrywce strzelili dwa gole i wygrali 4:1, co oznaczało odpadnięcie z rozgrywek. W następnym meczu gdańszczanie pokonali na wyjeździe Wisłę Płock 2:1 i po trzech kolejkach mieli pięć punktów, tyle samo co w sezonie 2018/19, ale w innej kolejności je zdobywali. Na kolejną wygraną trzeba było czekać do 31 sierpnia 2019 roku, czyli w ostatni dzień letniego okienka transferowego, kiedy ponownie wygrali w Gliwicach z Piastem, tym razem 2:1. Było to pierwsze zwycięstwo Lechii od trzech spotkań.
We wrześniu podopieczni Piotra Stokowca wygrali kolejne cztery mecze (trzy w lidze i jedno w pucharze). Najpierw Lechia pokonała u siebie Lecha Poznań 2:1 po bardzo dobrym spotkaniu, później była pewna wygrana 2:0 z Koroną Kielce. Natomiast 28 września 2019 roku piłkarze Lechii Gdańsk udali się do Warszawy na mecz z Legią, a wcześniej mieli za sobą starcie w Pucharze Polski z Gryfem Wejherowo (2:3), gdzie drżeli o wynik, a nawet o zdrowie. Zgodnie z planem najpierw gospodarze objęli prowadzenie w 12. minucie za sprawą Mateusza Wieteski, a potem gole dla Biało-Zielonych zdobyli Michał Nalepa oraz Błażej Augustyn i punkty pojechały do Gdańska. Niestety passy nie udało się podtrzymać w następnym meczu z Zagłębiem Lubin, który zakończył się przegraną 1:2.
W tym pamiętnym sezonie ze względu na pandemię COVID-19 Lechia Gdańsk zakończyła sezon na 4. miejscu. Dotarła także do finału Pucharu Polski, w którym w Lublinie uległa Cracovii 2:3 po dogrywce i nie obroniła trofeum.
Bilans:
3. miejsce w Ekstraklasie, 10 m./19 pkt. (5 Z - 4 R – 2 P), bilans bramkowy: 14:10
Lechia Gdańsk w sezonie 2019/20 cz. 2
Lechia Gdańsk w sezonie 2019/20 Liga Europy
Lechia Gdańsk w sezonie 2019/20 (Puchar Polski)
2020/21
Powyższy sezon w Ekstraklasie zaczął się dopiero pod koniec sierpnia ze względu na epidemię koronawirusa na całym świecie. Minione rozgrywki trwały do połowy lipca, więc polskie zespoły nie miały dużo czasu na odpoczynek, zwłaszcza Warta Poznań, która grała w barażach o Ekstraklasę i awansowała. To z tym rywalem Lechia Gdańsk zainaugurowała te rozgrywki 23 sierpnia 2020 roku. W Grodzisku Wielkopolskim gdańszczanie wygrali 1:0 po golu Łukasza Zwolińskiego. Sześć dni później w pierwszym domowym meczu w sezonie 2020/21 Lechia przegrała z Rakowem Częstochowa 1:3 i nikt wtedy nie przypuszczał, że Raków będzie czołową drużyną w Polsce. Po porażce w kolejnym spotkaniu w Zabrzu z Górnikiem 0:3 Biało-Zieloni pewnie wygrali domowe mecze z ówczesnymi beniaminkami Stalą Mielec 4:2 oraz Podbeskidziem Bielsko-Biała 4:0.
Z racji późnego rozpoczęcia tego sezonu z wiadomych powodów do październikowej przerwy reprezentacyjnej było tylko pięć kolejek PKO BP Ekstraklasy. Ostatecznie Lechia Gdańsk zakończyła ten sezon dopiero na 7. miejscu i odpadła w 1/8 finału Pucharu Polski z… Puszczą Niepołomice, a w pierwszym meczu tych rozgrywek pokonała Stal Stalową Wola, z którą odpadła w sezonie 2014/15. Posada Piotra Stokowca zaczęła się robić coraz bardziej gorąca…
Bilans:
5. miejsce w Ekstraklasie, 5 m./9 pkt. (3 Z - 0 R – 2 P), bilans bramkowy: 10:8
Lechia Gdańsk w sezonie 2020/21
2021/22
Po przeciętnej końcówce poprzedniego sezonu Piotr Stokowiec utrzymał się jeszcze na stanowisku trenera Lechii Gdańsk. Na inaugurację sezonu jego podopieczni zremisowali na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 1:1, a w pierwszym meczu w Gdańsku Biało-Zieloni wygrali 1:0 z Wisłą Płock i do 4. kolejki nie przegrali meczu, mając na koncie osiem oczek. W 5. kolejce Lechia przegrała w Poznaniu 0:3 z Lechem. Natomiast w następnej kolejce 28 sierpnia 2021 roku Lechia grała z ówczesnym beniaminkiem Ekstraklasy Radomiakiem Radom. Mecz rozpoczął się po myśli Biało-Zielonych, którzy po niecałych dwudziestu minutach prowadzili 2:0! Zamiast powiększyć przewagę, to goście w drugiej odsłonie gry zdobyli dwie bramki i z 2:0 zrobiło się 2:2. Następnego dnia niespodziewanie wybuchła szokująca informacja, gdy Piotr Stokowiec został zwolniony przez władze klubu pomimo jednej porażki. Piotr Stokowiec został zatrudniony w marcu 2018 roku i z gdańskim klubem osiągnął największe sukcesy: 3. miejsce w Ekstraklasie, Puchar oraz Superpuchar Polski.
1 września 2020 roku nowym trenerem Lechii został Tomasz Kaczmarek, który ostatnio pełnił funkcję asystenta Kosty Runjaica w Pogoni Szczecin. Na ławce trenerskiej zadebiutował 11 dni później w meczu wyjazdowym z Wisłą Kraków. Ten mecz miał identyczny scenariusz co poprzedni, bowiem Lechia na stadionie im. Henryka Reymana prowadziła do przerwy 2:0, a skończyło się remisem 2:2 oraz niedosytem. W drugim meczu za kadencji Tomasza Kaczmarka udało się wygrać minimalnie 1:0 z Piastem Gliwice w Gdańsku, a kolejne spotkanie to rozgromienie Górnika Łęczna aż 4:0 na wyjeździe. Natomiast 3 października 2021 roku w ostatnim meczu przed przerwą na reprezentację w Gdańsku Lechia podejmowała prowadzoną przez Czesława Michniewicza Legię Warszawa. Gdańszczanie zagrali świetne zawody i pokonali mistrza Polski 3:1. Lechia przerwę reprezentacyjną spędziła na pozycji wicelidera z 19 punktami i traciła dwa punkty do pierwszego Lecha Poznań.
Sezon 2021/22 Lechia Gdańsk pod wodzą Tomasza Kaczmarka zakończyła sezon na 4. miejscu i po raz pierwszy od trzech lat awansowała do europejskich pucharów. Łyżką dziegciu w beczce miodu będzie po raz kolejny szybkie odpadnięcie z Pucharu Polski po starciu z niżej notowanym rywalem, a mianowicie ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.
Bilans:
2. miejsce w Ekstraklasie, 10 m./19 pkt. (5 Z - 4 R – 1 P), bilans bramkowy: 18:9
Lechia Gdańsk w sezonie 2021/22
2022/23
„Burdel”. Tym słowem można opisać ten feralny sezon Lechii, który zakończył się fatalnie. Od słabych wyników po zawirowania w klubie, ale po kolei…
Lechia Gdańsk wracała po trzech latach do europejskich pucharów, tym razem do Ligi Konferencji. W I rundzie kwalifikacji do tych rozgrywek Lechia bez większych problemów przeszła Akademiję Pandev, wygrywając w dwumeczu 6:2 (w Gdańsku było 4:1, a w Skopje 2:1). Niestety pierwszy mecz ligowy nie był już tak udany, ponieważ zakończył się on porażką 0:3 z Wisłą Płock na wyjeździe. Po spotkaniu w Płocku podopiecznych Tomasza Kaczmarka czekał dwumecz z Rapidem Wiedeń w II rundzie Ligi Konferencji. 21 lipca 2022 roku pierwszy mecz w Wiedniu zakończył się bezbramkowym remisem i piłkarze pozostawili po sobie dużo lepsze wrażenie niż w Płocku. Tydzień później w Gdańsku mecz rewanżowy dużo lepiej zaczęli 32-krotni mistrzowie Austrii, kiedy po osiemnastu minutach prowadzili 2:0 i przez większą część spotkania dominowali. W 82. minucie gola kontaktowego zdobył Łukasz Zwoliński i nagle spotkanie zrobiło się bardzo ciekawe i wyrównane. Ostatecznie pomimo okazji piłkarzy Lechii mecz zakończył się wynikiem 1:2 i odpadnięciem z Ligi Konferencji. 31 lipca Lechia Gdańsk pokonała na wyjeździe beniaminka Widzewa Łódź 3:2. Sześć dni później Lechia grała u siebie z kolejnym beniaminkiem z Koroną Kielce i przegrała 0:1 po słabym spotkaniu, a w następnym meczu zostali rozgromieni przez Radomiaka Radom na wyjeździe aż 1:4. Natomiast 31 sierpnia 2022 roku Lechia Gdańsk przegrała u siebie 0:3 z Lechem Poznań, a dzień później pracę stracił Tomasz Kaczmarek. Sytuacja w klubie była fatalna. Wyniki były bardzo słabe, podobnie jak atmosfera w szatni m.in. kłótnia Dusana Kuciaka z Flavio Paixao i brakowało transferów do klubu. Za taki stan rzeczy kibice najbardziej obarczali winą Adama Mandziarę oraz Pawła Żelema, jednak to nie oni grają na boisku. Trzy mecze jako tymczasowy szkoleniowiec prowadził Maciej Kalkowski i zdobył w nich dwa punkty.
Po wrześniowej przerwie na reprezentację, to była jedyna przerwa, bo nie było jej w październiku ze względu na zbliżające się Mistrzostwa Świata w Katarze następcą Kaczmarka został… Kaczmarek. Tym razem Marcin, syn Bogusława Kaczmarka, który wcześniej prowadził Lechię w latach 2004-06, gdy ta występowała na drugim poziomie rozgrywkowej. Debiut Marcina Kaczmarka przypadł na 1 października na mecz z Pogonią Szczecin, w której kiedyś występował jako zawodnik. Co ciekawe 49-latek miał się pojawić na otwarciu stadionu w Szczecinie jako kibic, a nie jako trener Lechii. Jego podopieczni w tym spotkaniu pierwsi objęli prowadzenie, ale ostatecznie przegrali 1:2. W drugim meczu za jego kadencji Lechia wygrała na wyjeździe z Cracovią 1:0, a w następnym meczu zasłużenie przegrała z Rakowem Częstochowa 0:3. Po pokonaniu Raduni Stężyca w rozgrywkach Pucharu Polski Lechia pewnie wygrała dwa kolejne mecze w lidze. Po tych meczach Biało-Zielonych czekały dwa starcia z Legią Warszawa: jedno w lidze, a drugie w 1/8 finału Pucharu Polski. Co prawda Lechia oba mecze przegrała, to wstydu nie przyniosła. 1:2 w Warszawie oraz 2:2 i 2:4 po karnych u siebie wydawały się być dobrym prognostykiem na kolejne mecze. 18 listopada 2022 roku, czyli tuż przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata w Katarze, Lechia Gdańsk podejmowała u siebie Górnika Zabrze w zaległym meczu 2. kolejki tego sezonu w Ekstraklasie. Pierwsza połowa w wykonaniu Biało-Zielonych była bardzo przeciętna, ponieważ goście dominowali. Druga połowa to zamiana ról i gospodarze zaczęli dochodzić do głosu. Wydawało się, że trzy punkty pojadą do Zabrza, ale w ciągu ostatnich dziesięciu minut Lechia zdobyła dwie bramki po rzutach rożnych. Najpierw trafił Mario Maloca, a dosłownie w ostatnich sekundach Łukasz Zwoliński i rezultat brzmiał 2:1 dla Lechii. Przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata Lechia po 17 meczach była czternasta w tabeli. Sytuacja nie była wtedy idealna, ale też nie była tragiczna i dało się ją uratować.
Niestety tak się nie stało, bo Lechia Gdańsk na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu spadła do I ligi po piętnastu sezonach z rzędu w najwyższej klasie rozgrywkowej. W międzyczasie Marcin Kaczmarek nie dotrwał do końca sezonu i zastąpił go David Badia. Końcówkę sezonu kibice Biało-Zielonych znają ją doskonale. Miejmy nadzieję, że po tych wynikach i zawirowaniach Lechia wróci jak najszybciej do Ekstraklasy, może nawet za rok?
Bilans:
14. miejsce w Ekstraklasie, 17 m./17 pkt. (5 Z - 2 R – 10 P), bilans bramkowy: 18:30
Lechia Gdańsk w sezonie 2022/23Lechia Gdańsk w sezonie 2022/23 (Liga Konferencji)
źródło: własne