Zachcamy do przeczytania relacji Lechistów z Kartuz, którzy byli go[cinnie na meczu Hertha Berlin - Sporting Lizbona.
Z racji, |e na najbli|szy wyjazd Lechii trzeba czeka a| do lutego, wpadli[my na pomysB by zobaczy zawody na wy|szym szczeblu jakim niewtpliwie jest mecz Hertha Berlin – Sporting Lizbona (oczywi[cie w sektorach z BiaBo Zielonymi).
Wyruszamy w 4 osoby + 1 LG Orunia, w [rod z rana, by po spokojnej jezdzie by 2 godziny przed meczem pod stadionem.
Na stadionie jeste[my godzin przed meczem. Kibice Sportingu ze Stowarzyszenia Torcida Verde (grupa która ostro ultrasuje na Sportingu) szybko zauwa|aj nasz obecno[ na swoich sektorach i zapraszaj do rozmowy. Dodajmy, byli bardzo zadowoleni z naszej wizyty.
Najprzyjemniejszy akcent naszej ''wycieczki'' nastpiB w momencie, gdy integrowali[my si ze Sportingiem Podchodzi do nas 3 kibiców z Portugalii i jeden z nich zdejmuje z szyi szal GDACSKIEJ LECHII, co wywoBaBo niemaBe zaskoczenie w naszych szeregach. OkazaBo si, |e grupa tych 3 ludzi studiuje w Polsce na Politechnice GdaDskiej…
Wychodzc ze stadionu zaznaczamy swoj obecno[ okrzykami LECHIA GDACSK. Okrzyki nasze przycignBy uwag tajniaków, którzy siedz na trybunach incognito, niestety na caBym stadionie, w momencie, gdy si kawaBek oddalamy, otaczaj nas i zaczynaj spisywa i wypytywa co, gdzie, jak, po co i czym wracamy.
Podró| powrotna mija spokojnie i nad ranem meldujemy si w swoich domach. Wyjazd z serii tych innych lecz jak najbardziej na plus! Kibice Sportingu nastawieni do nas bardzo przyjacielsko zawitali w grupie okoBo 100 osób a na samym meczu byBo jakie[ 14 tysicy kibiców co wyglda bardzo biednie jak na mecz tej rangi i na takim stadionie...
Ze wzgldów czysto piBkarskich odnotujmy, |e Hertha wygraBa 1:0.
