Na ostatnim treningu przed meczem z Lechią Gdańsk obecny był Gergo Lovrencsics, ale Węgier trenował tylko indywidualnie i ostatecznie nie pojechał z resztą zespołu nad morze.

Lovrencsics 20 czerwca 2012 został wypożyczony na rok przez Lecha Poznań, który zastrzegł sobie prawo pierwokupu. W nowym zespole zadebiutował w wygranym 2:0 meczu pierwszej rundy eliminacyjnej do rozgrywek Ligi Europejskiej z kazachskim Żetysu Tałdykorgan, w którym zdobył bramkę i asystę. W swoim pierwszym spotkaniu w Ekstraklasie z wicemistrzem kraju Ruchem Chorzów zdobył bramkę, a także przy dwóch asystował.

Węgierski piłkarz z miejsca stał się liderem zespołu, a jego nieobecność to wielka strata dla zespołu z wielkopolski.