Będzie nowa murawa na stadionie w Gdańsku.
Już w niedzielę na boisko wjedzie sprzęt do zdejmowania starej darni. - Decyzja o wymianie murawy na wiosnę była podjęta wcześniej, czekaliśmy jednak na odpowiednie warunki do jej przeprowadzenia. Kiedy ma się do czynienia z miesiącem zimowym jakim był luty a teraz jest początek marca, każdy dzień z wyższymi temperaturami się liczy – mówi Tomasz Czuszel, właściciel firmy „Trawnik Producent”, która opiekuje się płytą boiska w Gdańsku. - Na mecz z Wisłą płyta była przygotowana najlepiej jak to się dało przy istniejących warunkach atmosferycznych.
{joomplucat:1373 limit=6|columns=3}Prace, które rozpoczną się w niedzielę, potrwają do około tygodnia i obejmą, oprócz wymiany całej darni, również wymianę warstwy wegetacyjnej do 15 cm w głąb boiska. Mecz Lechii z Widzewem Łódź będzie już rozgrywany na nowej murawie. - Naturalne murawy to bardzo trudne nawierzchnie sportowe do utrzymania. Oddziałuje na nie wiele czynników, zwłaszcza niekorzystne są nagłe zmiany temperatur i temperatury poniżej 5C. Właściwa wiedza z pielęgnacji takiej murawy jest oczywiście niezbędna, ale fakt, że zarówno w Gdańsku, jak i np. w chwalonym w ostatnich materiałach prasowych Piaście Gliwice, pracuje ta sama firma odpowiedzialna za murawę tj. „Trawnik Producent” pokazuje, że nie ma pewności, że dopasowywane do trudnych warunków zimowych zabiegi zagwarantują oczekiwany rezultat - mówi Agnieszka Weissgerber, rzecznik Areny Gdańsk Operator.
Źródło: PGE Arena