Lechia Gdańsk wygrała z Zagłębiem Lubin 3:1. Dublet ustrzelił Tomas Bobcek, a jedno trafienie dołożył Maksym Chłań. Biało-Zieloni zagrali bardzo dobry mecz i zasłużyli na wysokie noty. Oceniliśmy gdańszczan w skali 1-10.
- Zgarniamy 3 punkty i myślę, że nasz sezon zaczyna się teraz. Złapaliśmy kontakt w kontekście utrzymania i to zawdzięczam drużynie. Byli wspaniali - mówił tuż po zakończeniu meczu z Zagłębiem trener John Carver. Szkoleniowiec podkreślił też, jak ważną rolę w meczu odegrała postawa bramkarza Szymona Weiraucha. - Byłem zadowolony z naszego bramkarza. Wrócił do klubu, gdzie zaczynał, więc byłem zachwycony - podkreślił.
Szymon Weirauch - 8
Dla Szymona był to mecz sentymentalny. Wrócił do miejsca, gdzie się wychował i potwierdził, że jest bardzo dobrym bramkarzem. Presja go nie zjadła, nie wyprowadziły go z równowagi nieprzychylne wobec jego osoby pojedyncze okrzyki kibiców z Lubina. Ponownie zagrał bardzo dobry mecz. W pierwszej połowie zanotował kilka ważnych interwencji np. po strzale Pieńki czy Dąbrowskiego, popisał się także po przerwie (choćby po uderzeniu Szmyta w 54. minucie). Łącznie co najmniej pięć razy skutecznie interweniował. Szkoda, że nie udało mu się zachować czystego konta, ale i tak przy golu nie zawalił. Cieszy jego bardzo dobra postawa.
Dominik Piła - 8
Pan profesor - powtarzamy to od kilku spotkań. Dominik na przestrzeni całego sezonu jest najrówniejszym zawodnikiem Lechii i prezentuje najlepszą formę. W Lubinie ponownie zagrał świetnie - bardzo dobry w obronie, aktywny w ofensywie. Miał jedną świetną piłkę do Tomasa Bobcka, ale Słowak nie trafił i odebrał mu asystę. Internauci powoli zaczęli łączyć Dominika z reprezentacją, ale ten podchodzi do całej sprawy spokojnie i tonuje nastroje. Trzymamy kciuki za utrzymanie dyspozycji przez Dominika.
Bujar Pllana - 6
Grał dość solidnie, niestety do pewnego momentu. W 79. minucie dał przepchnąć się Tomaszowi Pieńce, a chwilę później padła honorowa bramka dla "Miedziowych". Zawalił więc bramkę. Na szczęście tylko jedną. Generalnie względem jesieni widać progres w jego grze, choć wciąż nie unika błędów.
Elias Olsson - 7
Solidny występ Szweda. Oceniamy go wyżej niż Bujara, bo w porównaniu do Bośniaka, nie miał udziału przy straconym golu. Obrońca nie popełnia większych błędów i jest ważnym punktem linii defensywnej.
Miłosz Kałahur - 6
Solidny mecz Miłosza. W obronie nie popełnił większych błędów, do tego pomagał w poczynaniach ofensywnych. Jedna rzecz, która rzucała się w oczy i która jest do poprawy, to dośrodkowania z rzutów rożnych. Miłosz musi jeszcze popracować nad ich celnością.
Camilo Mena - 5
Wrócił do składu po nieobecności w meczu z Lechem. W Lubinie zabrakło błysku. Oczywiście Kolumbijczyk był aktywny i szarpał na skrzydle. Brakowało jednak konkretów, stąd "tylko" nota wyjściowa dla skrzydłowego.
Tomasz Neugebauer - 5
Zagrał solidnie, choć nie ustrzegł się błędów czy strat. Zdecydowanie bardziej aktywny od "Nojgiego" był Rifet Kapić. Natomiast nie jest też tak, że Neugebauer zagrał jakoś fatalnie. Wygląda solidnie.
Rifet Kapić - 7
Lider środka pola. Miał udział przy golu na 1:0 - to od niego rozpoczęła się akcja bramkowa. Widać, że "Riki" po okresie przygotowawczym wygląda bardzo dobrze, co się automatycznie przekłada na formę całej drużyny. "Opanował środek pola, super zawodnik" - tak po meczu w Lubinie Bośniaka komplementowali... byli piłkarze Lechii - Tomasz Makowski i Michał Nalepa, których spotkaliśmy po spotkaniu w strefie mieszanej.
Maksym Chłań - 6
Zagrał niezły mecz, zdobył bramkę, choć mocno szczęśliwą. Jak zawsze aktywny, choć często w jego akcjach brakuje jeszcze przysłowiowej kropki nad "i". Nie wszystko mu na boisku wychodziło. Mamy jednak nadzieję, że występ w Lubinie to zapowiedź powrotu najlepszej wersji Maksyma Chłania jaką znamy choćby z zeszłego sezonu.
Bohdan Wjunnyk - 6
Zanotował dwie asysty i to sprawia, że podwyższamy mu notę. Nie były to wielkie zawody w jego wykonaniu, ale w najważniejszych momentach znalazł się tam, gdzie być powinien i dogrywał do partnerów.
Tomas Bobcek - 9
Bohater. Ustrzelił dublet, więc zrobił to, co do niego należało. Poprawił skuteczność w porównaniu do meczu z Lechem, choć w Lubinie też mógł mieć np. hat-tricka. Piłka go szukała, a on potrafił znaleźć się odpowiednio w polu karnym. Zasłużenie został wybrany najlepszym zawodnikiem całej kolejki!
Rezerwowi:
Anton Tsarenko - 5
Zmienił Camilo Menę w 56. minucie. Nie była to najlepsza zmiana. Jak zawsze był aktywny i oddawał serducho na boisku, ale nie szło to w parze z dobrymi wyborami.
Kacper Sezonienko, Loup Diwan Gueho, Michał Głogowski - bez oceny
Grali za krótko, aby oceniać. Nic konkretnego do gry Lechii nie wnieśli.
źródło: własne
