Colors: Orange Color

Sobotni mecz Lechii Gdańsk przeciwko Chrobremu Głogów zakończył się wynikiem 1:0. W przeciągu całego meczu widoczna była praca, jaką w ofensywie wykonywał Tomas Bobcek, który oprócz wielu sytuacji podbramkowych zakończył ten mecz z jedynym golem w tym spotkaniu. Nastąpiło długo wyczekiwane przełamanie Słowaka, na które z pewnością każdy z kibiców Biało-Zielonych czekał.

Czytaj więcej: Okiem za: Tomas Bobcek

Maciej Gajos ponad pół roku temu podpisując dwuletni kontrakt z Persiją Dżakarta obowiązujący do 30 czerwca 2025 roku, zmienił barwy klubowe. Pierwszy raz w swojej karierze piłkarskiej gra poza granicami Polski.

Błyskawicznie po transferze Gajosowi przybyło mnóstwo fanów w mediach społecznościowych i nie tylko, a i w mediach sportowych było bardzo głośno na temat tego ruchu transferowego. Dodatkowo polski zawodnik otrzymał od klubu "dziesiątkę" na plecach.

„Gajowy” ostatni raz wystąpił w trykocie Lechii 20 maja bieżącego roku przeciwko warszawskiej Legii podczas 33. kolejki poprzedniego sezonu PKO BP Ekstraklasy. Mecz był rozgrywany na naszym stadionie. Biało-Zieloni wygrali to spotkanie 1:0, po pięknej bramce z połowy wcześniej wspomnianego Maćka. Było to także pożegnanie Flavio Paixao.

https://twitter.com/alexdetotekin/status/1660014522143236097
Wychowanek Rakowa obecnie gra w Indonezji i rozegrał już łącznie ponad 1400 minut w nowym klubie. Ma na koncie trzy trafienia - dwa z nich zdobył w dwóch ostatnich meczach ligowych. Ponadto ma na koncie pięć asyst.
 

źródło:  własne

Lechia Gdańsk od lipca u siebie jest niepokonana. W sobotę przedłużyła passę, wygrywając 1:0 z Chrobrym Głogów po golu Tomasa Bobcka. Trener Grabowski po spotkaniu nie ukrywał zadowolenia. - Wygraliśmy ważny pojedynek, z bardzo dobrym rywalem. Bardzo nas to zwycięstwo cieszy - przyznał. Odniósł się także do zachowania kibiców, którzy skandowali po meczu jego nazwisko.

Czytaj więcej: Szymon Grabowski: To dla mnie ogromna nagroda [WIDEO]