W piątek w hicie 15. kolejki Fortuna I Ligi Lechia Gdańsk zremisowała bezbramkowo z Wisłą Kraków. Kończąc wątek tego spotkania, warto zerknąć jeszcze na pomeczowego Twittera.

W piątek 10 listopada Lechia Gdańsk podejmowała na Polsat Plus Arena Wisłę Kraków. Zanim rozpoczęło się spotkanie, to miejsce miał pokaz iluminacji na stadionie oraz został odśpiewany Mazurek Dąbrowskiego z okazji 105. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę dzień później.

Wydawało się, że początek meczu będzie równie ciekawy jak przedmeczowe wydarzenia, jednak kibice na Polsat Plus Arenie mogli się nieco rozczarować. Brakowało sytuacji bramkowych, a jak już były, to strzały typu do statystyk.
W 19. minucie na Polsat Plus Arenie miała miejsce pierwsza oprawa.
W 24. minucie strzał Goku Romana złapał Bogdan Sarnawski, a po chwili żółtą kartkę za symulowanie w polu karnym otrzymał Patryk Gogół.
W 36. minucie złe wieści dla Lechii. Tomasz Neugebauer faulował jednego z piłkarzy gości i otrzymał żółtą kartkę, która go eliminuje z derbów Trójmiasta w następnej kolejce.
Bardzo przeciętna pierwsza połowa w wykonaniu obu drużyn zakończyła się bezbramkowym remisem.
W 55. minucie piłkarze Lechii stworzyli groźną sytuację do zdobycia bramki. Camilo Mena podał do Dominika Piły, a jego strzał został zablokowany.
W 62. minucie Iwan Żelizko zagrał bardzo dobrą piłkę do Maksyma Chłania, a ten pokonał Alvaro Ratona i piłka zatrzepotała w siatce. Niestety bramka nie została uznana, ponieważ Chłań znajdował się na pozycji spalonej. Ta wcześniejsza akcja natknęła piłkarzy Lechii do konstruowania sytuacji bramkowych i zauważalna była poprawa w grze.
Cztery minuty później do rzutu wolnego z odległości ok. 20 metrów podszedł Iwan Żelizko. Futbolówka po mocnym strzale Ukraińca przeleciała minimalnie obok słupka.
W 69. minucie kibice Biało-Zielonych zareprezentowali dalszą część oprawy.
W 78. minucie groźne uderzenie z dystansu Bartosz Jarocha obronił Bogdan Sarnawski. Ukraiński bramkarz w ostatnich meczach Lechii jest pewnym punktem zespołu.
W 86. minucie Wisła Kraków mogła wyjść na prowadzenie i zakończyć zawody. Wprowadzony z ławki Bartosz Talar zagrał do Angela Baeny, a Hiszpan skiksował z pięciu metrów.
Chwilę później kolejnym groźnym uderzeniem z dystansu popisał się Bartosz Jaroch, tym razem w boczną siatkę.
W końcówce meczu żółty kartonik dostał Iwan Żelizko i podobnie jak Tomasz Neugebauer nie wystąpi w derbowym starciu z Arką Gdynia.
Ponadto w ostatniej akcji piłkę meczową miała Lechia. Po ładnej akcji w wykonaniu piłkarzy Lechii piłka wylądowała w nogach Dominika Piły. 22-latek z bliskiej odległości przeniósł piłkę nad poprzeczką i tym samym spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

 

źródło: X/Twitter