Sobotnie spotkanie z Górnikiem Zabrze zakończyło się wynikiem 1:1, a autorem jedynej bramki dla Lechii był Łukasz Zwoliński. Jednak nie wynik był najciekawszym wydarzeniem tego meczu, tylko ponad półgodzinna przerwa spowodowana olbrzymimi opadami śniegu w całej Polsce i odśnieżenie boiska przez traktor.

W 15. minucie piłka zatrzepotała w siatce Górnika, jednak trafienie nie zostało uznane, bo Łukasz Zwoliński znajdował się na pozycji spalonej.
https://twitter.com/ArturJozwik88/status/1621914983662493696 Z czasem śnieg w Zabrzu padał coraz bardziej
Tak się właśnie stało w 27. minucie i nie wiadomo było czy spotkanie zostanie wznowione
https://twitter.com/leoTomasz/status/1621918793214660610 Po show, które zrobił traktor na szczęście udało się spotkanie wznowić
Chwilę później brutalnie sfaulował Łukasz Zwoliński i otrzymał tylko żółtą kartkę
Niestety tuż przed przerwą Górnik otrzymał wątpliwy rzut karny, którego na bramkę zamienił Szymon Włodarczyk
W taki sposób można podsumować pierwszą połowę tego spotkania
Druga połowa zrobiła się spokojniejsza, a przede wszystkim nie obfitowała w zwroty akcji, kiedy to miejsce miała śnieżyca. Lechia miała swoje sytuacje i wyrównała w 71. minucie za sprawą Łukasza Zwolińskiego.
Otóż to. A karny powinien być dla Górnika? No właśnie. Ostatecznie wynik 1:1 utrzymał się do końca spotkania.
Zawodnikiem meczu z Górnikiem według kibiców został...
Traktorek. Zasłużenie, bo dzięki niemu został dokończony mecz, a ponadto zrobił widowisko na murawie. Tym optymistycznym akcentem można zakończyć to twitterowe podsumowanie.

 

źródło: twitter