Popularny „Gianni” karierę piłkarską na poziomie Ekstraklasy rozpoczął w Hutniku Kraków, z którego odszedł do Górnika Zabrze. Tam otrzymał też swoje pierwsze powołanie do reprezentacji Polski (w sumie 62 mecze i 6 goli). Po udanej przygodzie z Górnikiem Hajto wyjechał do Bundesligi, gdzie rozpoczął się najlepszy okres w jego karierze. Dobra postawa w barwach Duisburga została dostrzeżona przez działaczy Schalke. W klubie z Gelsenkirchen wraz z Tomaszem Wałdochem stworzyli jedną z najlepszych formacji obronnych w Bundeslidze. Potem były już mniej znaczące kluby: Nurnberg, Southampton, Derby County, dwa razy ŁKS Łódź i ponownie Górnik Zabrze.
W 2012 roku Tomasz Hajto został samodzielnym trenerem Jagiellonii Białystok. Prowadził klub w 45 meczach, uzyskując następujący bilans: 32% wygranych, 32% remisów i 36% porażek.
Panu Tomkowi udzielamy kredytu zaufania i dajemy czas na poukładanie tego, co zastanie w klubie, a zadanie proste nie będzie. Drużyna jest w rozsypce, brakuje zgrania, atmosfery, po prostu wszystkiego. Miejmy nadzieję, że już w niedzielę uda mu się zmobilizować drużynę do walki w wyjazdowym meczu z Górnikiem Zabrze.
