W żenującym stylu kończy się ten żenujący sezon w wykonaniu Lechii Gdańsk. Ostatni mecz sezonu z Piastem Gliwice zakończył się przedwcześnie z powodu dwukrotnego rzucenia rac na płytę boiska przez kibiców Biało-Zielonych. Będzie to także ostatni przegląd Twittera w tym sezonie.

Na początku spotkania pożegnano jedną z ikon Piasta Jakuba Szmatułę, dla którego jest to ostatni mecz w jego barwach i zostanie trenerem bramkarzy gliwiczan od przyszłego sezonu.

Setne spotkanie w Ekstraklasie w barwach Lechii zagrał Rafał Pietrzak:
W 5. minucie Biało-Zieloni stworzyli sobie pierwszą sytuację bramkową. Po rzucie wolnym nad poprzeczką główkował Kristers Tobers.
W 30. minucie Lechia wyszła na prowadzenie. Dominik Piła wygrał pojedynek 1 na 1 z Miguelem Munozem i dograł do Marco Terrazzino, a Niemiec pokonał Frantiska Placha.
Wraz z rozpoczęciem się drugiej odsłony meczu to gospodarze przejęli inicjatywę.
W 65. minucie kibice Lechii po raz pierwszy rzucili race na murawę i mecz został przerwany.
Mecz udało się wznowić, ale nie potrwało to długo, bo z sektora gości ponownie poleciały race, pomimo ostrzeżeń o przedwczesnym zakończeniu spotkania od spikera. To oznaczało tylko jedno, a mianowicie walkower, który jak się później okaże będzie miał dla gdańskiego klubu opłakane skutki. Takim właśnie sposobem Lechia Gdańsk kończy ten koszmarny sezon.
W następnym sezonie David Badia przestanie być trenerem Lechii. Tak Hiszpan powiedział na pomeczowej konferencji.

 

źródło: Twitter